Afera korupcyjna w PE. Śledczy znaleźli już 1,5 mln euro. Eva Kaili nie przyznaje się do zarzutów

Ponad półtora miliona euro skonfiskowała belgijska policja podczas przeszukań domów i mieszkań w Brukseli w ramach śledztwa dotyczącego korupcji w Parlamencie Europejskim. Miała w nim mieć swój udział była już wiceszefowa PE Eva Kaili. Grecka eurodeputowana nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów.
Zobacz wideo Poseł Kaleta w Sejmie o Sowietach, kreaturach w Polsce i o wyrywaniu chwastów. A potem nawiązał do rządu PO-PSL

Pieniądze znaleziono w domu Greczynki Evy Kaili, która we wtorek została odwołana ze stanowiska wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, a także w domu byłego europosła z Włoch - obecnie lobbysty - oraz w walizce, którą miał przy sobie ojciec byłej wiceszefowej Europarlamentu podczas zatrzymania przez policję. Mężczyzna został zwolniony po 48 godzinach, ale Eva Kaili, jej partner oraz były europoseł z Włoch zostali aresztowani i usłyszeli zarzuty korupcji, udziału w grupie przestępczej i prania pieniędzy.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Była wiceszefowa PE nie przyznaje się do zarzutów

Na antenie greckiej telewizji adwokat Evy Kaili w pierwszym komentarzu od czasu jej zatrzymania zapewnił o jej niewinności i podkreślał, że polityczka nie przyjęła żadnych łapówek. - [Kaili - red.] oświadcza, że jest niewinna i nie ma nic wspólnego z kupowaniem wpływów przez Katar - zaznaczył.

Według źródła, na które powołuje się BBC, w mieszkaniu Kaili znaleziono 150 tys. euro. Jej adwokat pytany o to, czy jest to prawda, odparł: "Nie mam pojęcia, czy znaleziono jakieś pieniądze i ile znaleziono".

Afera korupcyjna w PE

Belgijska policja rozpoczęła serię aresztowań i przeszukań w piątek. Zatrzymano cztery osoby i sprawdzono 19 mieszkań i domów, mundurowi wkroczyli też do biur w Parlamencie Europejskim w Brukseli. Zapieczętowano biura współpracowników dwóch belgijskich europosłów i zabezpieczono komputery oraz telefony.

Śledczy przeszukali 19 mieszkań i domów. W jednym z mieszkań znaleźli 600 tysięcy euro w gotówce.

Więcej o: