Rosja. Potężne eksplozje przy granicy z Ukrainą i Białorusią

W Klińce i Klimowie w Rosji przy granicy z Ukrainą doszło w nocy z poniedziałku na wtorek do potężnych eksplozji. Na nagraniach, które trafiły do sieci widać ogromny krater oraz wywrócone czołgi.

Klińce i Klimowo znajdują się w obwodzie briańskim, tuż przy granicy z Ukrainą. Jak podają niezależne rosyjskie media, w tej pierwszej miejscowości stacjonuje pułk strzelców zmotoryzowanych. Z kolei w Klimowie znajduje się jednostka i lotnisko wojskowe. 

W nocy w obu miejscowościach doszło do potężnych eksplozji. Gubernator obwodu briańskiego Aleksandr Bogomaz potwierdził ostrzał miasta Klińce. "W wyniku pracy systemów obrony powietrznej rakieta została zniszczona, a niektóre jej części trafiły w terytorium strefy przemysłowej. Nie było ofiar ani uszkodzeń" - napisał na Telegramie. 

W mediach społecznościowych pojawiły się również nagrania z miejsca wybuchu. Widać na nim ogromny krater oraz zniszczone czołgi. - O, oto konsekwencje nocnego przelotu - mówi jedna z kobiet, której głos słyszymy na filmiku

Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Pożar w zakładach inżynieryjnych w Petersburgu

We wtorek doszło również do dużego pożaru na terenie zakładu inżynieryjnego Zvezda w Petersburgu.  Jak donosi Ukrinform, powołując się na informację agencji TASS, pożar objął 200 metrów kwadratowych,

"Dwupiętrowy budynek o wymiarach 50 na 100 metrów płonie na powierzchni 200 metrów kwadratowych" - podało w oświadczeniu Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych. Do gaszenia pożaru wysłano siedem jednostek sprzętu i 35 osób.

Resort nie przekazał informacji o osobach rannych. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.

Zakład Zvezda produkuje silniki wysokoprężne i agregaty dla przemysłu stoczniowego, transportu kolejowego, generatory wysokoprężne oraz agregaty przemysłowe. Od 2002 roku Zvezda stała się wiodącym rosyjskim projektantem i producentem ciężkich przekładni morskich do różnych zastosowań.

Zobacz wideo Borys: Putin chce doprowadzić do wielkiego mrozu na Ukrainie i dewastacji ich gospodarki
Więcej o: