Pierwsze przeszukania przeprowadzono w piątek w ramach zakrojonej na szeroką skalę akcji policji. W sumie od piątku przeszukano 19 mieszkań i domów oraz biura w Europarlamencie. Najnowsze informacje są takie, że w jednym z pokojów hotelowych policja skonfiskowała pełną gotówki torbę zawierającą kilkaset tysięcy euro. W jednym z mieszkań znaleziono około 6000 tysięcy euro. Według belgijskich mediów w domu wiceszefowej Europarlamentu znaleziono kolejne 150 tysięcy euro.
Jak podaje AFP, celem poniedziałkowego przeszukania w Parlamencie Europejskim było głównie przechwycenie danych z komputerów. Prokuratura w cytowanym oświadczeniu poinformowała o zamrożeniu "środków informatycznych" dziesięciu pracowników PE.
W piątek zatrzymana i przesłuchana została wiceszefowa Europarlamentu Eva Kaili w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji i kupowania wpływów przez Katar, gospodarza piłkarskich Mistrzostw Świata. Wśród aresztowanych jest również między innymi europoseł z Włoch i asystenci dwóch belgijskich deputowanych. "Na tym etapie nie możemy komentować toczących się dochodzeń, ale potwierdzamy, że współpracujemy i będziemy współpracować ze wszystkimi organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości" - poinformowała przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.
Sprawa podejrzeń dotyczących korupcji ma być tematem wtorkowej debaty w PE - poinformowano w komunikacie na stronie parlamentu.