Melitopol. Ukraiński atak rakietowy na rosyjską bazę wojskową. Mer: Nie żyje ponad 200 okupantów

W wyniku ukraińskiego ataku rakietowego w Melitopolu w obwodzie zaporoskim w ogniu stanął kościół, gdzie ukrywało się ponad 200 okupantów - przekazał lojalny wobec władz w Kijowie mer Melitopola Iwan Fiodorow. Z kolei rosyjskie państwowe media podają, że do ataku doszło przy użyciu HIMARS-ów. Media podległe władzom w Moskwie informują o 10 rannych.

W wyniku ukraińskiego ataku rakietowego na rosyjską bazę wojskową w Melitopolu w obwodzie zaporoskim zostało wyeliminowanych ponad 200 okupantów. Poinformował o tym w serwisie telegram burmistrz Melitopola Iwan Fedorow, który zamieścił też zdjęcie i film z płonącej bazy. Według informacji świadków ranni rosyjscy żołnierze zostali przetransportowani na Krym, gdyż szpitale w Melitopolu są przepełnione.

Zobacz wideo Kosiniak-Kamysz: W sprawie Patriotów wiarygodny był tylko pierwszy wpis Błaszczaka

Portal Euromaidan Press pisał o ponad 10 silnych eksplozjach w mieście, dołączając do wpisu nagranie.

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Rosja: Atak na "ośrodek rekreacyjny". Rannych 10 osób 

Rosyjskie media udostępniły także nagranie z akcji ratunkowej. Rosyjska strona twierdzi, że doszło do ataku na "ośrodek rekreacyjny" i rannych zostało 10 osób. 

Hełm, jak zabawka To hełm? Nie, to zabawka. Tak "chronieni" są rosyjscy żołnierze

 "Dzisiaj około godz. 21 na obrzeżach Melitopola doszło do ostrzału artyleryjskiego ukraińskich pocisków HIMARS. Dwa pociski zostały zestrzelone przez obronę powietrzną, cztery osiągnęły cel" - przekazał na Telegramie Władimir Rogow, członek okupacyjnych władz obwodu zaporoskiego, cytowany przez Interfax. Dodał, że doszczętnie zniszczone zostało "centrum rekreacji", w którym w sobotni wieczór przebywała "ludność cywilna".

Ukraińskie władze twierdzą, że w ogniu stanął kościół, który był rosyjską kryjówką. 

70-letnia Katarina siedzi w domu przy świeczce z powodu braku prądu 15 dronów zaatakowało. Odessa na długo bez prądu. "Nie chodzi o dni"

Więcej o: