W czwartek 8 grudnia Stany Zjednoczone przekazały rosyjskim władzom znanego handlarza bronią Wiktora Buta. Doszło do tego w ramach wymiany więźniów, która zapewniła uwolnienie gwiazdy WNBA Brittney Griner z kolonii karnej.
Wiktor But za Brittney Griner. Wymiana więźniów między USA a Rosją
Już w listopadzie 2022 roku władze USA deklarowały, że są gotowe do przeprowadzenia wymiany więźniów z Rosją w celu uwolnienia amerykańskiej koszykarki Brittney Griner, skazanej w tym kraju. W czwartek doszło do wymiany więźniów.
Informację o uwolnieniu Griner potwierdził prezydent USA Joe Biden, który napisał na Twitterze: "Przed chwilą rozmawiałem z Brittney Griner. Jest bezpieczna. Jest w samolocie. Jest w drodze do domu".
Brittney Griner "wyrwana" z rosyjskiej kolonii karnej
Dwukrotna mistrzyni olimpijska i gwiazda ligi WNBA, która grała w Rosji poza sezonem ligowym w USA, została zatrzymana na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo w lutym 2022. Dlaczego? Za posiadanie wkładów do e-papierosów zawierających olej haszyszowy.
W sierpniu rosyjski sąd skazał Brittney Griner na dziewięć lat kolonii karnej za przemyt niedozwolonych substancji. Mistrzyni olimpijska była więziona w rosyjskiej Kobiecej Kolonii Karnej IK-2 w Mordowii.
Wiktor But. Kim jest "handlarz śmierci"?
Wiktor But, nazywany "handlarzem śmiercią", jest byłym oficerem radzieckich sił powietrznych. Przez lata dostarczał broń wszystkim, bez względu na poglądy polityczne czy wyznanie religijne. Do jego stałych klientów należeli m.in. Muammar Kaddafi, Blaise Compaore i Charles Taylor, despoci współodpowiedzialni za wzniecanie krwawych konfliktów w zachodniej Afryce.
W latach 90. wysyłał broń afgańskim talibom i arabskim ochotnikom z Al-Kaidy, by po kilku latach wspierać logistycznie Amerykanów w Iraku. Zbroił także Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii (FARC), trudniące się głównie handlem narkotykami.
Został zatrzymany w Bangkoku w 2008 roku, a dwa lata później władze Tajlandii wydały go Stanom Zjednoczonym. W USA Rosjanin został oskarżony o spisek, którego celem było zabicie obywateli amerykańskich i przedstawicieli władz tego kraju. Skazano go na 25 lat więzienia.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
