W czwartek i piątek (1 i 2 grudnia) szefowie dyplomacji i wysocy rangą przedstawiciele 57 państw od Kanady i USA przez kraje europejskie aż po Rosję uczestniczą w Łodzi w posiedzeniu Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Na obrady nie przyjechał szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow, któremu Polska odmówiła wydania wizy. Tematem obrad są wyzwania bezpieczeństwa w Europie. W posiedzeniu plenarnym Rady Ministerialnej wziął także udział prezydent Andrzej Duda, który podkreślał, że Rosja - atakując Ukrainę - dopuściła się pogwałcenia wszystkich zasad.
Prezydent Andrzej Duda przypomniał, że OBWE od 2014 roku podejmowała wiele inicjatyw, które miały powstrzymać postępującą agresję Rosji na Ukrainę. Jak podkreślił, Rosjanie ograniczali w Ukrainie działalność misji Organizacji. - Na chwilę przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji Federacja Rosyjska postanowiła zakwestionować wypracowany konsensus w kwestii przedłużenia mandatu misji, co skutkowało jej zamknięciem. Dziś bez żadnych wątpliwości widzimy, że od samego początku rosyjskie intencje w tej kwestii nie były szczere, były jedynie zasłoną dymną dla przygotowań do pełnoskalowej, zbrojnej inwazji, którą widzimy obecnie - zaznaczył prezydent.
Andrzej Duda nazwał Rosję państwem zbrodniczym, z którego polityką nie można się zgadzać. Zaznaczył, że społeczność międzynarodowa nie może akceptować rosyjskiej przemocy stosowanej w Ukrainie. - Nie można przejść do porządku dziennego nad zaplanowanym mordowaniem ludności cywilnej czy porywaniem ukraińskich dzieci, wywożonych następnie w głąb Rosji. Nie można pozwolić na to, by w jakimkolwiek państwie na świecie w taki sposób prowadzono politykę demograficzną - podkreślił prezydent.
Prezydent Andrzej Duda powiedział też, że uznanie rosyjskich zdobyczy w Ukrainie mogłoby doprowadzić do trzeciej wojny światowej. - Uznanie rosyjskich zdobyczy kosztem Ukrainy to prosta droga do nowego, wielkiego konfliktu z wojną światową włącznie. Nie mówię tego, aby kogoś straszyć, jednak poważne podejście do bezpieczeństwa Europy wymaga uwzględnienia wszelkich opcji - zaznaczył prezydent.
Andrzej Duda oświadczył, że rozmowy pokojowe muszą się odbywać za zgodą władz Ukrainy. - Tylko sami Ukraińcy mają prawo decydować o przyszłości swojego kraju - podkreślał prezydent, dodając, że w XXI wieku nie ma i nie może być zgody na zbrodniczą agresję, łamanie prawa humanitarnego i na celowe ataki na infrastrukturę cywilną i środowisko.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju i świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Rada Ministerialna to główny organ decyzyjny i zarządzający OBWE. Podczas sesji plenarnej przewodniczący OBWE, a więc w tym przypadku minister Zbigniew Rau oraz przedstawiciele Organizacji, zaprezentują sprawozdanie z rocznych prac OBWE. Następnie głos zabiorą delegacje z każdego kraju, przedstawiając stanowiska poszczególnych stolic w sprawie najważniejszych wydarzeń obszaru OBWE.
Rada Ministerialna to także okazja do spotkań dwustronnych na szczeblu ministrów. Organizowane są również wydarzenia towarzyszące - w tym roku są one poświęcone walce z handlem ludźmi oraz zmianom klimatu w regionach górskich. W Łodzi Polska symbolicznie przekaże przewodnictwo Macedonii Północnej, która będzie kierować pracami Organizacji w 2023 roku.
OBWE skupia 57 państw. Swoją genezę Organizacja wywodzi z Aktu końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w Helsinkach w 1975 roku. Formalna decyzja o przekształceniu KBWE w OBWE została podjęta podczas konferencji w Budapeszcie w 1994 roku.
Od stycznia pracami OBWE w ramach rocznego przewodnictwa kieruje Polska. Jak powiedział szef MSZ i zarazem przewodniczący Organizacji Zbigniew Rau, to najtrudniejszy rok w historii tego międzynarodowego gremium. - Ten rok był tak trudny, dlatego że nie udało się zapewnić konsensusu wśród państw uczestniczących. Konsensusu nie uzyskaliśmy, bo jedno z tych państw - Rosja - dopuszczając się agresji przeciwko Ukrainie, jednocześnie postanowiła sparaliżować istotną, większą część działalności Organizacji - powiedział polski minister spraw zagranicznych. Dlatego też - jak wyjaśniał Rau - najważniejszym tematem szczytu w Łodzi będzie reakcja na wojnę na Ukrainie i dyskusja o przyszłości OBWE w obecnym kształcie.
Rosja wykorzystuje obowiązującą w ramach Organizacji zasadę konsensusu i blokuje podejmowanie kluczowych decyzji. Mimo to, z inicjatywy Polski OBWE podjęło działania zastępcze, związane choćby z obecnością na Ukrainie w celu badania popełnianych tam zbrodni wojennych oraz dochodzenia w sprawie łamania praw człowieka w Rosji.