Jeden z największych propagandystów Kremla, były wicepremier Rosji odpowiadający za przemysł obronny i kosmiczny Dmitrij Rogozin pojechał na front do Ukrainy, gdzie korzystał z całego wyposażenia wojskowego NATO. To zachowanie ujawnia hipokryzję Kremla, który walczy z NATO, a jednocześnie korzysta z jego sprzętu. Łatwo też zauważyć kontrast między wyposażeniem, które ma na sobie polityk, a wyposażeniem jakie otrzymują rosyjscy żołnierze, wysyłani na wojnę.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Niezależni rosyjscy dziennikarze kanału Mozem Objasnit na kanale Telegram opublikowali zdjęcia Dmitrija Rogozina w ekwipunku, które zapewniło NATO. Napisano, że były wicepremier Rosji odpowiadający za przemysł obronny i kosmiczny Dmitrij Rogozin "walczy z NATO" w sprzęcie NATO.
Jego ubrania i amunicja, według szacunków MO, kosztowały około miliona rubli. "Oburzeni korespondenci wojskowi jako pierwsi zwrócili uwagę na niepatriotyczne mundury" - podali dziennikarze portalu. "Były szef Roskomosu ubrany jest w kurtkę z austriackiej Karyntii (przed mobilizacją kosztowało to nawet 80 tys. rubli), ma na sobie turecką kamizelkę kuloodporną BIKATEX oraz magazynki do amerykańskiego karabinu maszynowego FN SCAR-H" - napisano na Telegramie. "Rogozin pozuje również ze zmodyfikowanym amerykańskim karabinem szturmowym AR-15 i pistoletem przypominającym Glock-18. Nawet buty są słowackie (Zephire, od 25 000 rubli), a z rosyjskiego Rogozin ma tylko hełm od Armokom (cena od 120 000 rubli)" - dodali dziennikarze na portalu Możem Objasnit.
Dmitrij Rogozin od 2018 do 2022 roku był dyrektorem koncernu Roskosmosu (Korporacji Państwowej ds. Działalności Kosmicznej). Zastąpił go Jurij Borisow. Wcześniej był też wiceprzewodniczącym rosyjskiej Dumy Państwowej, przedstawicielem Rosji przy NATO oraz wicepremierem.
Rogozin słynął z antyzachodnich wypowiedzi - nie pochwalał Sojuszu Północnoatlantyckiego ani działań USA. Jeszcze w maju Rogozin zamieścił na Telegramie wpis, w którym straszył NATO użyciem broni nuklearnej. "W wojnie nuklearnej kraje NATO zostaną przez nas zniszczone w ciągu pół godziny".