Mężczyźni zostali odnalezieni na tankowcu Alithini II pływającego pod maltańską banderą w poniedziałek po południu. Według hiszpańskiego Towarzystwa Bezpieczeństwa i Ratownictwa Morskiego migranci mieli objawy odwodnienia i hipotermii. Zostali przetransportowani do szpitala. Dwóch z nich już opuściło placówkę.
Jak podaje Associated Press, wszyscy trzej mężczyźni to Nigeryjczycy. Na zdjęciu zrobionym w porcie Las Palmas widać, jak siedzą na płetwie sterownej tankowca pod masywnym kadłubem statku ze stopami zwisającymi zaledwie kilka centymetrów od wody:
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
- To nie pierwszy i nie ostatni raz. Pasażerowie na gapę nie zawsze mają takie szczęście - podkreślił Txema Santana, dziennikarz i doradca ds. migracji w regionalnym rządzie Wysp Kanaryjskich.
Na razie nie wiadomo, czy migranci będą musieli wrócić do kraju, z którego uciekli.
Według strony internetowej MarineTraffic statek pływający pod banderą Malty opuścił Lagos w Nigerii 17 listopada i przybył do Las Palmas w poniedziałek. Odległość między portami wynosi około 4600 kilometrów.