Do eksplozji miało dojść około godz. 17:00 czasu lokalnego. Wówczas mieszkańcy Czelabińska zaczęli udostępniać w mediach społecznościowych informację, że usłyszeli wybuch i zobaczyli dym.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Jak podaje "Kommiersant", do zdarzenia doszło na terenie kamieniołomu Starosmolińskiego. "Pracownicy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych udali się do kamieniołomu przemysłowego, w którym wydobywany jest tłuczeń. Trwa wyjaśnianie sytuacji" - poinformował resort.
Następnie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych przekazało, że podczas przemysłowej produkcji tłucznia doszło do wysadzenia skały. "Ze względu na zamarzniętą ziemię zwiększono ilość podłożonych materiałów wybuchowych. Nie ma ofiar, obiekt funkcjonuje normalnie" - podkreślono w komunikacie.