Jak czytamy na stronie internetowej "Rzeczpospolitej", informacje o działaniach Watykanu pojawiły się przy pracach dziennika nad tekstem "Seksualne peregrynacje seksualnego drapieżcy", opublikowanych w wydaniu z 26-27 listopada tego roku. Trzej anonimowi i niezależni rozmówcy "Rz" przekazali, że Stolica Apostolska chce sprawdzić przypadki wykorzystywania małoletnich przez niektórych duchownych w czasie, gdy Karol Wojtyła zarządzał Archidiecezją w Krakowie. Są to dokładnie lata 1962-1978.
Z ustaleń "Rz" wynika, że Nuncjatura Apostolska w Polsce poprosiła już niektóre diecezje o dokumenty, które mogą być przydatne w tej sprawie. Watykan ma być zainteresowany przede wszystkim listą księży, którzy pracowali w archidiecezji krakowskiej w latach 60. i 70. XX wieku i o których wiadomo, że wykorzystywali małoletnich.
Część z tych księży miała później pracować w parafiach w innych częściach Polski. Nieoficjalnie wiadomo, że urzędnicy Stolicy Apostolskiej chcą sprawdzić, jaka była reakcja kardynała Karola Wojtyły w przypadkach poszczególnych duchownych - czy były nakładane na nich kary i sankcje, a jeśli nie, to dlaczego kardynał odstępował od takich działań wobec duchownych.
Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
- To reakcja na pojawiające się pytania o wiedzę papieża w tym temacie w czasie jego długiego pontyfikatu oraz stawiane mu zarzuty, że był bezczynny - przekazał "Rz" jeden z informatorów. - Wiadomym było, że prędzej czy później będą pytania dotyczące wcześniejszego okresu życia Wojtyły. I one już się pojawiają. Stąd właśnie ta kwerenda i badanie historyczne. Watykan chce być gotowy do odpowiedzi, bo sprawy są delikatne i drażliwe - dodaje dalej.
Jak zauważa "Rz", oficjalnie Konferencja Episkopatu Polski nie potwierdziła działań w tej sprawie. Z kolei Nuncjatura Apostolska ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza doniesieniom dziennika. - To klasyczny język watykańskiej dyplomacji. Nie ma konkretu, lecz pozostawione jest pole do domysłu - komentuje kolejny z anonimowych rozmówców, który dodaje, że urzędnicy Watykanu najpewniej będą też chcieli sprawdzić wpływ komunistycznego reżimu na Kościół w Polsce.