W weekend północnokoreańska agencja prasowa (Korean Central News Agency) pokazała nowe zdjęcia przywódcy kraju z córką. To drugi raz, gdy Kim Dzong Un pokazuje się publicznie w jej towarzystwie. Podczas wizyty Kim pogratulował żołnierzom, którzy wzięli udział w próbnym odpaleniu międzykontynentalnej rakiety balistycznej, które odbyło się w tym miesiącu - podała państwowa agencja cytowana przez "The Washington Post".
Choć agencja nie podała, jak nazywa się dziewczynka, na podstawie jej wyglądu spekuluje się, że jest to ok. 10-letnia Kim Ju Ae. Kolejne pojawienie się jej u boku ojca ponownie wznieciło falę spekulacji, że córka przywódcy Korei Północnej może być szykowana na jego następczynię. Tym bardziej że KCNA określiło ją jako "najukochańsze dziecko" czy też "skarb" ojca, informuje Associated Press.
Według doniesień dziewczynka miała pozować wraz z ojcem z naukowcami oraz innymi osobami, które brały udział w przeprowadzeniu testu międzykontynentalnego pocisku Hwasong-17. Na zdjęciach widać, jak ubrana w czarny płaszcz, wysoka jak na swój wiek dziewczynka przechadza się z ojcem po obiekcie militarnym, pozdrawia zgromadzone tłumy i z uśmiechem pozuje do zdjęć.
To niedatowane zdjęcie dostarczone 27 listopada 2022 r. przez rząd Korei Północnej pokazuje przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una, który wraz z córką macha do naukowców i pracowników, którzy mieli brać udział w niedawnym wystrzeleniu międzykontynentalnego pocisku balistycznego Hwasong-17, w niezidentyfikowanym miejscu w Korei Północnej. ????? / AP / AP
Podczas poprzedniego publicznego wystąpienia dziewczynka pozowała z ojcem na tle międzykontynentalnego pocisku. Do sieci trafiły także jej zdjęcia, jak wraz z Kim Dzong Unem obserwuje wystrzelenie pocisku.
- To z pewnością uderzające. Zdjęcie Kim Ju Ae stojącej u boku ojca, oklaskiwanej przez techników i naukowców zaangażowanych w ostatnią próbę wystrzelenia międzykontynentalnej rakiety balistycznej, potwierdzałoby pogląd, że jest to początek jej drogi jako potencjalnej następczyni – mówi w rozmowie z AP Ankit Panda, ekspert think tanku Carnegie Endowment for International Peace, zajmującego się polityką międzynarodową.
Zdjęcie dostarczone 19 listopada 2022 r. przez rząd Korei Północnej pokazuje przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una i jego córkę, którzy obserwują wystrzelenie międzykontynentalnej rakiety balistycznej Hwasong-17 na międzynarodowym lotnisku w Pjongczangu. ????? / AP / AP
- Myślę, że państwowe media opisujące miłość ojca do niej jeszcze bardziej to podkreślają. Wreszcie, oba jej pierwsze wystąpienia publiczne miały miejsce w kontekście strategicznej broni nuklearnej - klejnotów w koronie zdolności obrony narodowej Korei Północnej. Nie wydaje mi się to przypadkowe – dodaje ekspert.
Jak podają media Kim Dzong Un i jego żona Ri Sol Ju mają prawdopodobnie trójkę dzieci. Spekuluje się, że urodziły się one w latach 2010, 2013 i 2017, jednak nie jest to pewne. Podaje się, że jedno z nich jest najpewniej chłopcem.
Więcej aktualnych treści z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
O jaki pocisk chodzi? "Korea Północna wystrzeliła w piątek rakietę klasy ICBM, która prawdopodobnie spadła w wyłącznej strefie ekonomicznej Japonii poza jej północnym terytorium" - poinformowała 18 listopada Agencja Kyodo. Pocisk, który leciał przez około 69 minut, mógłby potencjalnie przebyć ponad 15 000 kilometrów i dotrzeć do kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych, gdyby obrał normalną trajektorię - powiedział dziennikarzom japoński minister obrony Yasukazu Hamada. Wystrzelenie pocisku potępiły Stany Zjednoczone, a także Japonia, Korea Południowa, Kanada, Australia i Nowa Zelandia.
Chodzi właśnie o Hwasong-17, północnokoreański międzykontynentalny pocisk balistyczny. Po raz pierwszy zaprezentowano go na paradzie w październiku 2020 roku. Do pierwszego testu doszło zaś w marcu 2022 roku. W jej trakcie pocisk znajdował się w powietrzu 1 godzinę 7 minut i 32 sekundy, osiągnął pułap 6248,5 m i przeleciał dystans 1090 km, po czym spadł do wody w wyłącznej strefie ekonomicznej Japonii.
W ostatnich miesiącach Korea Północna zintensyfikowała liczbę testów pocisków balistycznych. Dokonała też próby rakiety międzykontynentalnej, która przeleciała nad terytorium Japonii. Od połowy września Korea Północna wystrzeliła kilkanaście rakiet krótkiego i średniego zasięgu. W ubiegłym miesiącu przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nadzorował próbne odpalenie dwóch strategicznych pocisków dalekiego zasięgu.
Kim Dzong Un wraz z córką. W tle Hwasong-17 przygotowywany do wystrzelenia, 18 listopada b.r. ????? / AP / AP
Od dłuższego czasu Seul ostrzega, że północnokoreański reżim może też w niedalekiej przyszłości przeprowadzić próbę jądrową - siódmą, przy czym ostatnia miała miejsce w 2017 roku. W ubiegłym miesiącu Stany Zjednoczone, Japonia i Korea Południowa wspólnie oświadczyły, że ewentualny test nuklearny spotka się z "niespotykanie silną reakcją". W ubiegłym miesiącu Kim Dzong Un stwierdził, że jego kraj jest nieodwracalnym mocarstwem nuklearnym.
Od 2006 roku Korea Północna jest objęta sankcjami ONZ, które miały odciąć finansowanie programów rozwoju broni atomowej i rakiet balistycznych. W 2009 r. Korea Północna wydaliła ze swojego kraju inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.