Nagła śmierć szefa MSZ Białorusi. Jeszcze wczoraj był na spotkaniu. "Zawsze popierał Łukaszenkę"

W wieku 64 lat zmarł minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej. Stanowisko zajmował od 2012 roku. Służba prasowa ministerstwa nie informuje o przyczynie śmierci, oświadcza jedynie, że "śmierć była przedwczesna".
Zobacz wideo Girzyński o budowie muru na granicy z Rosją: Lepiej pobudować coś ponad miarę niż zaniedbać

Na oficjalnej stronie resortu nie pojawiła się na razie informacja o śmierci polityka. Ostatnia informacja dotyczy jego piątkowego spotkania z nuncjuszem apostolskim w Mińsku.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

"Zawsze popierał stanowisko Alaksandra Łukaszenki"

Uładzimir Makiej urodził się w 1958 roku w obwodzie grodzieńskim. W latach 1996–1999 był przedstawicielem Białorusi przy Radzie Europy i jednocześnie radcą ambasady w Paryżu

Od 2000 do 2008 roku był asystentem prezydenta Białorusi. Urząd ministra spraw zagranicznych objął w sierpniu 2012 roku.

Jak podaje Biełsat, Uładzimir Makiej, "zawsze popierał stanowisko Alaksandra Łukaszenki, także po brutalnych pacyfikacjach latem 2020 roku, gdy Białorusini protestowali przeciwko fałszerstwom wyborczym".

Więcej o: