Samolot linii Latam Airlines miał odlecieć z Międzynarodowego Lotniska w Limie, stolicy Peru do miejscowości Juliaca, na południu kraju. Podczas rozpędzania się na pasie startowym Airbus A-320 zderzył się jednak z wozem strażackim.
Nie jest jasne, dlaczego wóz strażacki znalazł się na pasie startowym. Szef linii lotniczych tłumaczył podczas konferencji prasowej, że straży nie wzywano na miejsce.
Dwóch strażaków zginęło, a trzeci trafił do szpitala w stanie krytycznym. Służby przekazały, że opatrzono 20 pasażerów samolotu. Żadna z osób nie doznała poważnych obrażeń.
Po zderzeniu wszyscy pasażerowie zostali ewakuowani z samolotu i przetransportowani do budynku lotniska.
Peruwiańskie ministerstwo transportu i komunikacji poinformowało, że państwowa komisja badania wypadków lotniczych wszczęła śledztwo, które ma ustalić przyczynę zderzenia.
Wszystkie loty zostały wstrzymane do czasu zakończenia prac komisji, co najmniej do sobotniego popołudnia. Międzynarodowe loty zostały przekierowane na lotniska w innych peruwiańskich miastach oraz do Kolumbii i Panamy.
Prezydent Peru Pedro Castillo przekazał kondolencje rodzinom Angela Torresa i Nicolasa Santa Gadea, strażaków, którzy zginęli w wypadku na lotnisku Jorge Chaveza.