We wtorek w Przewodowie (woj. lubelskie), kilka kilometrów od granicy z Ukrainą, doszło do eksplozji. W związku z zajściem przedstawiciele polskich władz odbyli wiele rozmów z politykami innych krajów. Szef Ministerstwa Obrony narodowej Mariusz Błaszczak rozmawiał z szefem amerykańskiego Departamentu Obrony Lloydem Austinem.
- Sekretarz obrony Lloyd J. Austin III rozmawiał z polskim wicepremierem i ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem w celu omówienia aktualnej sytuacji bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO, w tym doniesień o ataku rakietowym na terytorium Polski - przekazał sekretarz prasowy Pentagonu Pat Ryder i dodał: - Sekretarz Austin zapewnił ministra Błaszczaka o żelaznym zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych w obronę Polski i gotowości Departamentu Obrony do pomocy Polsce w każdym dochodzeniu w sprawie incydentu. Dwaj przywódcy uzgodnili, że będą ściśle współpracować z sojusznikami z NATO w sprawie kolejnych kroków.
"Jestem po rozmowie z Sekretarzem Obrony USA. Usłyszałem zapewnienia, że w każdym momencie możemy liczyć na wsparcie USA. Zwiększamy także poziom gotowości niektórych jednostek wojskowych. Wojsko Polskie monitoruje sytuację i zapewnia bezpieczeństwo" - napisał minister, apelując zarazem o rozwagę w komentowaniu sytuacji.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju i świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
We wtorek koło godziny 15:40 w Przewodowie w powiecie hrubieszowskim doszło do eksplozji w wyniku której zginęły dwie osoby. Późnym wieczorem polskie MSZ potwierdziło, że wybuch spowodowała rakieta. - Apeluję do wszystkich Polaków, aby zachować spokój wokół tej tragedii. Bądźmy rozważni. Nie dajmy sobą manipulować - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej zorganizowanej z wtorku na środę.
- Wiemy o tym, że przez cały praktycznie dzień trwał rosyjski atak rakietowy przeciwko Ukrainie, ale nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów, na to, kto wystrzelił rakietę - apelował natomiast prezydent Andrzej Duda.