Rosja. Po wyzwoleniu Chersonia i ucieczce Rosjan propaganda naniosła już zmiany na mapie

Rosyjskie propagandowe media musiały zareagować na wycofanie się wojsk Federacji Rosyjskiej z ukraińskiego Chersonia. W związku z tym widzowie nie są już informowani m.in. o tym, jaka pogoda prognozowana jest dla obwodu chersońskiego, który po pseudoreferendum zaczął "należeć" do Rosji.

Jak informuje kanał NEXTA na Twitterze, z map pogodowych w rosyjskiej telewizji NTV z dnia na dzień zniknął Chersoń. Miasto to widniało na grafikach, dopóki miasta nie wyzwolili Ukraińcy. "Z jakiegoś powodu Chersoń nagle zniknął z mapy w prognozie pogody de facto państwowego rosyjskiego kanału NTV" - pisze ironicznie białoruski portal. 

Wojna w Ukrainie. Chersoń został wyzwolony, chociaż od 28 września został anektowany przez Rosję

11 listopada do Chersonia weszli pierwsi ukraińscy żołnierze. Sam region już wcześniej zaczął być w pośpiechu opuszczany przez Rosjan, którzy nie chcieli mierzyć się z kontrofensywą Ukrainy. Na wyzwolonych terenach obwodu chersońskiego, jak i samego miasta, prowadzone są działania, które mają zabezpieczyć cywilów przez "pamiątkami" zostawionymi przez najeźdźców. Chodzi przede wszystkim o miny i bomby umieszczane w przedmiotach codziennego użytku. 

Ukraińcy wyłapują także rosyjskich wojskowych, którzy w przebraniu cywilów próbują uciec z obwodu. Jak podaje "Ukraińska Pravda", w obwodzie pojawili się już pierwsi pracownicy telekomunikacji, chcąc przywrócić łączność z innymi regionami w Ukrainie. W poniedziałek 14 listopada do Chersonia udał się także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. 

Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Wołodymyr Zełenski w wyzwolonym Chersoniu, poniedziałek 14 listopadaWojna w Ukrainie. Zełenski niespodziewanie odwiedził odbity Chersoń

Mieszkańcy Chersonia bardzo ciepło przyjęli powracających, ukraińskich żołnierzy. Cywile wyciągają ukryte w ziemi flagi Ukrainy, przekazują wojsku skradzione Rosjanom kanistry z paliwem i amunicję. 

Zobacz wideo Protesty antyrosyjskie w Chersoniu. Mieszkancy przeganiają wojskowe ciężarówki

Wcześniej, w dniach od 23 do 27 września na terenach okupowanych przez Rosję w Ukrainie odbyły się pseudoreferenda, w których rzekomo wzięło udział ponad 50 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców. Na podstawie "wyników" głosowań tzw. Doniecka i Ługańska Republika Ludowa oraz obwody zaporoski i chersoński opowiedziały się "za" przyłączeniem do Rosji. 28 września aneksja tych terenów została przypieczętowana w Moskwie. Świat tej aneksji nie zaakceptował.

Bunt w rosyjskiej armiiBunt w rosyjskiej armii. "Imitacja strzelania, imitacja ćwiczeń" [WIDEO]

Więcej o: