USA. Kolejny pakiet wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Jego koszt to 400 mln dolarów

Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan zapowiedział w czwartek przekazanie kolejnego pakietu broni dla Ukrainy. Jego wartość to 400 milionów dolarów.

Wśród przekazanej pomocy znajdą się m.in. mobilne systemy obrony powietrznej M1097 Avenger - mobilne wyrzutnie pocisków Stinger oraz rakiety do systemów Hawk. Sullivan zaznaczył, że sprzęt "uzupełni inne dostawy w obszarze obrony powietrznej ze strony  sojuszników i partnerów USA". 

W czasie konferencji prasowej doradca amerykańskiego prezydenta zaprzeczył także doniesieniom, według których Waszyngton miał naciskać na Kijów, by ten rozpoczął negocjacje z Rosją, jeśli Ukraina wyzwoli Chersoń. 

Rosja naciska na negocjacje. W tle poufne rozmowy z USA

"Wall Street Journal", powołując się na rozmowy z anonimowymi urzędnikami z administracji Bidena, ujawnił niedawno, że Sullivan ma przeprowadzać "poufne rozmowy z wysoko postawionymi urzędnikami Kremla". 

Zobacz wideo Girzyński o budowie muru na granicy z Rosją: Lepiej pobudować coś ponad miarę niż zaniedbać

W ostatnich dniach także główni propagandyści Moskwy próbowali naciskać na rozpoczęcie negocjacji z Ukrainą. Wołodymyr Zełenski zaznacza jednak, że domaga się najpierw całkowitego oddania nielegalnie zaanektowanych terenów.

W środę Rosjanie zapowiedzieli, że wycofują się z Chersonia. Ukraińcy apelują jednak o podchodzenie do tych doniesień z rezerwą. Od października w okupowanej części obwodu chersońskiego wojska ukraińskie posunęły się o 36 kilometrów w głąb obrony wroga, odzyskały kontrolę nad 41 miejscowościami. 

Joe Biden: Nowy Kongres wesprze Ukrainę

Tymczasem prezydent USA Joe Biden zabrał głos po wtorkowych wyborach do Izby Reprezentantów i do Senatu. Jak przekazał, spodziewa się, że przyszły Kongres będzie kontynuował wsparcie dla Ukrainy w konfrontacji z Rosją. Podczas konferencji prasowej w Białym Domu amerykański prezydent zadeklarował gotowość współpracy z republikanami, zarówno w sprawach kraju jak i polityce zagranicznej.

Joe Biden ocenił, że choć w wielu miejscach liczenie głosów w wyborach parlamentarnych nadal trwa, to wynik demokratów jest znacznie lepszy niż przewidywano. - Demokraci mieli dobry dzień. Straciliśmy najmniej miejsc w Izbie Reprezentantów niż jakikolwiek prezydent w wyborach połówkowych od 40 lat - powiedział. Joe Biden zadeklarował otwartość na współdziałanie z republikanami. 

Prezydent USA powiedział, że spodziewa się kontynuowania wsparcia USA dla Ukrainy mimo, że przywódca republikanów Kevin McCarthy oświadczył, iż kontrolowany przez nich Kongres nie będzie wystawiać czeków in-blanko Ukrainie. - Zapewnimy, by Ukraina mogła obronić się i odeprzeć najpotworniejszą agresję jaka miała miejsce od czasów II wojny światowej - mówił amerykański prezydent. Joe Biden dodał, że Stany Zjednoczone nie wystawiają Ukrainie czeków bez pokrycia, a dostarczają niezbędne środki do obrony przed agresorem. Wyraził też przekonanie, że w przyszłym Kongresie z łatwością znajdzie się większość wspierająca Ukrainę.

Więcej o: