- To zamieszanie wywołane przez niektóre kraje zachodnie, że Iran dostarczył rakiety i drony do Rosji, aby pomóc w wojnie w Ukrainie... Informacje dotyczące rakiet są całkowicie nieprawdziwe - powiedział Hosejn Abdollahian, cytowany przez agencję IRNA.
- Informacje dotyczące dronów są prawdziwe. Dostarczyliśmy Rosji niewielką liczbę dronów na miesiące przed wojną w Ukrainie - dodał.
Do tego momentu rząd Iranu zaprzeczał, że dostarczył broń Rosji.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Z kolei izraelski dziennik "Jerusalem Post" informuje, że Iran transportował do Rosji drony bojowe samolotami i drogą morską.
Jak podaje ''Jerusalem Post'', w procederze przerzutu rozłożonych na części irańskich dronów uczestniczą cztery irańskie linie lotnicze, wśród nich jedna należąca do Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Również statki, przewożące Morzem Kaspijskim do Rosji bezzałogowce, miały być powiązane z irańskimi władzami.
Od kilku tygodni na Ukrainę spada coraz więcej dronów produkcji irańskiej. Podzespoły w maszynach przechwyconych przez stronę ukraińską mają często niedawne daty produkcji, co świadczy, że i same drony pochodzą prosto z irańskich fabryk. Pod koniec sierpnia agencje informacyjne informowały, że Teheran sprzedał "setki" dronów rosyjskiej armii, a niedawno donosiły o gotowości irańskiego reżimu do dostaw rakiet balistycznych dla wyczerpanej wojną rosyjskiej armii.
Rosjanie używają dronów do ataków w szczególności wymierzonych w infrastrukturę energetyczną i hydrologiczną. Najczęściej posyłają nad Ukrainę drony Shahed-136, przemianowane w Rosji na Geran-2. Rosja zaprzecza, że na Ukrainie używa irańskich dronów.