Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły atak rakietowy na bazę kadyrowców w poniedziałek wieczorem. Agencja Unian cytuje ukraińskiego żołnierza Anatolija Stefana, który przekazał, że w wyniku ostrzału zginęło 40 wrogów, a ponad 60 osób zostało rannych.
Wiadomość o ataku na oddział Czeczenów podaje również Telewizja NEXTA, która do informacji dołączyła nagranie wykonane tuż po ataku. Widać na nich poranionych i obsypanych pyłem kadyrowców.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Do ataku na swoich ludzi niemal natychmiast odniósł się przywódca Czeczeni Ramzan Kadyrow. Na swoim kanale na Telegramie opublikował 13-minutowe nagranie audio, w którym grozi Ukraińcom i wzywa do zniszczenia ich miast.
Jeśli pocisk poleci w naszym kierunku, w stronę naszego regionu, wtedy zmieciemy ukraińskie miasta z powierzchni ziemi. Nie mogą nawet myśleć o strzelaniu w naszym kierunku
- grozi Kadyrow. - Ogłosiliśmy już stan wojenny... ale oni nie są onieśmieleni, strzelają - ubolewał nad działaniami Ukraińców lider Czeczenów. Bojownik po raz kolejny dał także wyraz swojemu krytycznemu nastawieniu do dowództwa rosyjskiej armii. - Jestem bardzo niezadowolony. Nasza odpowiedź jest słaba - stwierdził.
Na początku października Ramzan Kadyrow ostro skrytykował działania Rosjan podczas wojny w Ukrainie i utratę Łymanu. Obroną tego odcinka kierował dowódca Centralnego Okręgu Wojskowego, gen. Łapin, którego - według Kadyrowa - trzeba zdegradować do szeregowego i wysłać na pierwszą linię frontu, by "krwią zmył swoją hańbę".
Jak podaje ukraińska armia, Rosjanie ustawiają pozycje obronne na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim. Ukraińskie Siły Zbrojne przekazały, że w pobliżu miejscowości Hornostajiwka rosyjskie jednostki inżynieryjno-saperskie minują linię brzegową Dniepru. Pozostawiły jedynie niewielkie przejścia na wypadek odwrotu swoich wojsk z prawego brzegu rzeki.
Ponadto trwa ewakuacja mieszkańców okupowanego Chersonia. Do osad Heniczask i Skadowsk wywieziono personel banków oraz administracji okupacyjnej. Ewakuacji podlegają służby ratownicze i personel medyczny. Dodatkowo Rosjanie wstrzymali finansowanie szkół i przestali dostarczać żywność dla uczniów. Wzrosła liczba napadów na okolicznych mieszkańców i przypadków grabieży.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>