Giorgia Meloni, liderka prawicowej partii Bracia Włosi, która wygrała wybory parlamentarne, została oficjalnie w piątek mianowana premierką Włoch. Misję utworzenia rządu powierzył jej prezydent Włoch Sergio Mattarella podczas uroczystości w pałacu prezydenckim na Kwirynale w Rzymie. W sobotę odbyło się zaprzysiężenie rządu. Meloni to pierwsza w historii Włoch kobieta na czele rządu. Jej gabinet będzie najbardziej prawicowym od czasów II wojny światowej.
- Przysięgam wierność Republice, przestrzeganie praw i Konstytucji. Będę sprawować mój mandat i obowiązki wyłącznie w interesie Narodu - mówiła w sobotę nowa premierka.
Wśród 24 ministrów jest 6 kobiet. Wicepremierem i szefem dyplomacji został były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani. Drugim wicepremierem i ministrem infrastruktury jest szef Ligi Matteo Salvini. Ministrem ekonomii i finansów został Giancarlo Giorgetti, członek poprzedniego rządu Mario Draghiego.
Szwagier Giorgii Meloni Francesco Lollobrigida otrzymał tekę ministra rolnictwa. Centroprawicową koalicję tworzy partia Bracia Włosi z Giorgią Meloni na czele, Liga Matteo Salviniego i Forza Italia Silvio Berlusconiego. Dziewięć ministerstw objęli politycy partii Meloni, po pięć przedstawiciele Ligi i Forza Italia. Kolejnych pięć resortów obejmą technokraci.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jako jeden z pierwszych gratulacje premierce złożył Viktor Orban. "To wielki dzień dla europejskiej prawicy" - napisał na Twitterze premier Węgier.
Gratulacje złożyła również Ursula von der Leyen. Szefowa KE napisała, że liczy na "konstruktywną współpracę w zakresie wyzwań, przed którymi wspólnie stoimy".
"Nie mogę się doczekać współpracy w ramach NATO i UE. Litewsko-włoskie partnerstwo jest kluczowe w naszym dążeniu do pokoju, bezpieczeństwa i dobrobytu!" - napisał prezydent Litwy Gitanas Nausda.
"Gratulacje Giorgia Meloni, która właśnie została pierwszą kobietą na stanowisku premiera Włoch. Z niecierpliwością oczekuję współpracy w ramach NATO i UE oraz pogłębiania silnych więzi między naszymi krajami" - dodał premier Holandii Mark Rutte.
"Gratulacje dla Giorgii Meloni, pierwszej premierki Włoch. Czekam na bliską współpracę w ramach UE i NATO" - napisał premier Belgii Alexander De Croo.
Gratulacje dla Meloni płyną także od reprezentanta skrajnej prawicy Erica Zemmoura. "Gratulacje Giorgia Meloni" - napisał.
A także od prezentującej podobne poglądy Marine le Pen. "Wszędzie w Europie do władzy dochodzą patrioci, a wraz z nimi tworzy się Europa narodów, do której wzywamy" - napisała.
W wieku 15 lat Meloni dołączyła do młodzieżówki wywodzącej się z neofaszystowskiej grupy. Później została radną Rzymu. W wieku 29 lat wygrała pierwsze wybory do Izby Deputowanych. W wieku 31 lat została ministerką ds. młodzieży w rządzie Silvio Berlusconiego - stając się najmłodszą osobą na takim stanowisku w historii kraju.
Jest też znana ze swojego kontrowersyjnego wystąpienia z października 2019 roku, do którego odniósł się Duda. - Są ludzie, którzy chcą, żebyśmy nazywali się "rodzic 1", "rodzic 2", rodzaj LGBT, obywatel X. To wszystko są kody. Ale my nie jesteśmy kodami. Jesteśmy ludźmi i będziemy bronić naszej tożsamości (...). Jestem Giorgia! Jestem kobietą! Jestem matką! Jestem Włoszką! Jestem chrześcijanką! Nie odbierzecie mi tego! - krzyczała ze sceny polityczka.
Meloni jest przeciwniczką nadawania praw osobom LGBT+, jest przeciwna aborcji oraz chce wprowadzić bardziej surową politykę migracyjną. Polityczce często zarzucane jest, że jej partia pochodzi od Narodowej Partii Faszystowskiej Benito Mussoliniego. Sama Meloni w młodości miała podziwiać dyktatora, wielokrotnie przypominając skandowane za czasów Mussoliniego hasło "Bóg, ojczyzna, rodzina".
Giorgia Meloni po wyborach zapowiadała ścisłą współpracę z polskim rządem, również w Unii Europejskiej.