W liście do premier Wielkiej Brytanii Liz Truss odchodząca szefowa MSW wskazała, że przyczyną tej decyzji było wysłanie oficjalnego dokumentu do współpracownika z parlamentu za pośrednictwem prywatnej skrzynki e-mailowej.
"Stanowi to naruszenie zasad technicznych. Jak wiecie, dokument ten był projektem Pisemnego Oświadczenia Ministerialnego w sprawie migracji, które wkrótce ma zostać opublikowane. Większość z nich jest już znana posłom. Niemniej moje odejście jest słuszne" - napisała Suella Braverman.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Jak dodała, gdy tylko zdała sobie sprawę z błędu, zgłosiła to oficjalnymi kanałami. Podkreśliła, że jako szefowa resortu spraw wewnętrznych powinna przestrzegać "najwyższych standardów".
"Dla każdego jest oczywiste, że przeżywamy burzliwy czas. Mam obawy co do kierunku tego rządu" - napisała odchodząca szefowa MSW. Jak oceniła, rząd "złamał kluczowe obietnice złożone wyborcom".
Suella Braverman to polityk twardego, prawego skrzydła Partii Konserwatywnej. Była rywalką Liz Truss w wyścigu do fotela następcy Borisa Johnsona. To kolejna zmiana w brytyjskim rządzie. Przed kilkoma dniami stanowisko stracił minister finansów Kwasi Kwarteng, którego zastąpił Jeremy Hunt.
Tymczasem z badania przeprowadzonego przez ośrodek YouGov na grupie 530 członków Partii Konserwatywnej wynika, że ponad połowa z nich - 55 proc. - oczekuje rezygnacji premierki Liz Truss. 38 proc. chce, by pozostała na stanowisku.
YouGov wskazuje, że podobne wyniki (odpowiednio 59 proc. i 36 proc.) uzyskał poprzedni szef rządu Boris Johnson tuż przed swoją rezygnacją.Liz Truss we wrześniu wygrała wyścig o fotel szefa Partii Konserwatywnej i tym samym szefowej rządu.
Ówczesna szefowa dyplomacji pokonała Rishiego Sunaka. Zdobyła wtedy 81 326 głosów, a jej rywal - 60 339. Truss zastąpiła Borisa Johnsona, usuniętego przez partię po serii afer, szczególnie po tzw. partygate.
Wzrost rat kredytów hipotecznych dla milionów ludzi, osłabienie funta, spadek wartości rządowych obligacji - to kilka z efektów planu reform gospodarczych, które próbowała wprowadzić brytyjska premier. W ostatnich dniach Liz Truss zrezygnowała z większości jego założeń, a kontrolę nad gospodarką przejął nowy szef resortu finansów Jeremy Hunt.
- Przyznaję, że popełniliśmy błędy. Przepraszam za nie. Ale je naprawiłam. Mianowałam nowego ministra finansów, przywróciłam dyscyplinę fiskalną - przekonywała w poniedziałek Liz Truss w BBC.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>