Ukraińska policja ostrzelała drona kamikadze. Chwilę potem huk eksplozji i kłęby dymu

Ukraińskie służby opublikowały nagranie, na którym widać, jak policjanci strzelają do przelatującego w pobliżu irańskiego drona. Po krótkiej serii z karabinu słychać huk eksplozji. Tymczasem rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych informuje, że ukraińskie wojsko zestrzeliło w poniedziałek 37 z 43 bezzałogowców użytych przez Rosję.

Nagranie akcji policjantów opublikował Ołeksij Biłoszycki, I zastępca departamentu patrolowego ukraińskiej policji. Na filmie widzimy grupę funkcjonariuszy stojących przy radiowozach. W pewnym momencie trzech z nich celuje karabinami w górę i otwiera ogień. Po chwili słychać przelatującego nad nimi drona, a później huk eksplozji. Obok mostu, na którym stoją funkcjonariusze, pojawiają się kłęby szarego dymu. 

Zobacz wideo Buzek: Ukraina, jeśli chodzi o drogę do UE, to specjalny przypadek

Wideo opublikował na Twitterze także Anton Heraszczenko, doradca MSW Ukrainy. "Funkcjonariusze policji zestrzeliwują irańskiego drona. Potrzebujemy obrony powietrznej!" - napisał. 

Do trzech wzrosła liczba ofiar rosyjskiego ataku w Kijowie. Rosjanie wczesnym rankiem ostrzelali ukraińską stolicę za pomocą irańskich dronów kamikadze Shahed 136. Większość z nich udało się zestrzelić. Cztery uderzyły w centrum miasta.

Irańskie drony kamikaze. Ukraińcy zestrzelili 37 z 43 

Najwięcej szkód spowodował dron, który trafił w kamienicę w dzielnicy Szewczenkowskiej. Budynek jest niemal całkowicie zniszczony. Spod gruzów, oprócz ofiar śmiertelnych, udało się wydobyć co najmniej 19 żywych osób. 

Prezydent Andrzej Duda.Duda: Zagrożenie bezpieczeństwa żywnościowego 345 milionów ludzi

Ogółem w poniedziałek na teren całej Ukrainy Rosjanie wystrzelili 43 bezzałogowce - kamikadze, z czego 37 udało się zestrzelić. Poinformował o tym cytowany przez Ukrinform Jurih Ihnat, rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych. Jak stwierdził, "to niezły wynik" i ta liczba "wzrośnie w przyszłości". Ihnat poinformował, że wszystkie drony nadleciały z południa.

Tymczasem minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrski zaapelował do cywilów posiadających broń, by nie strzelali do wrogich dronów na własną rękę. - Prawdopodobieństwo zestrzelenia jest niezwykle niskie, jeśli np. niedoświadczona osoba po prostu strzeli do góry - powiedział. Jak dodał, strzelanie do góry przy wysokiej zabudowie jest ryzykowne. - Może doprowadzić do obrażeń i spowodować więcej szkód - powiedział.

Ukraiński czołg prowadzący ogień. Zdjęcie ilustracyjneCisza po doniesieniach o ukraińskim ataku w rejonie Chersonia

Więcej o: