Wystawa "The Mystery Man" ("Tajemniczy Człowiek" - red.) została otwarta 13 października w katedrze w Salamance w zachodniej Hiszpanii. Zorganizowali ją hiszpańscy artyści pod kierownictwem Álvaro Blanco, który powiedział, że głównym założeniem było stworzyć "postać jak najbardziej realną dla tego, co jest przedstawione na Całunie Turyńskim".
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Stworzenie wyjątkowo realistycznej figury Jezusa Chrystusa było możliwe dzięki przeprowadzonym badaniom 3D. Badacze skupili się również na Całunie Turyńskim, sposobie położenia ciała oraz licznych śladach krwi Chrystusa. Rzeźbę wykonano z lateksu oraz silikonu. Waży ponad 75 kilogramów. Podobizna zawiera wiele najmniejszych szczegółów. Uwzględniono m.in. strukturę skóry, brwi, rzęsy, a nawet piegi czy włosy na ciele. Odwzorowano też rany po biczowaniu, torturach czy ukrzyżowaniu - na dłoniach, stopach oraz między żebrami. "Ciało" jest też pokryte siniakami. Widać również złamany nos oraz ślad na czole po koronie cierniowej. W internecie pojawiły się zdjęcia z wystawy.
Cała wystawa zajmuje powierzchnię około 600 metrów kwadratowych. Zajmuje cztery sale, w których znajdują się informacje na temat męki i śmierci Chrystusa. Biskup diecezji Salamanki, bp José Luis Retana w rozmowie z serwisem VaticanNews udzielił kilku spostrzeżeń na temat wystawy. - Bardzo mi się podobała ta praca. Prawda jest taka, że stanie przed tym, co jest dokładnym przedstawieniem tego, jak cierpiał i umarł Jezus, pozostawia silne wrażenie. Organizatorzy mają nadzieję, że wystawa znajdzie się w różnych krajach. W najbliższym czasie powinna się pojawić w Lizbonie w Portugalii z okazji Światowych Dni Młodzieży w 2023 r. oraz w Rzymie w 2025 r. w ramach Jubileuszu Miłosierdzia. W Salamance pozostanie do grudnia, a następnie rozpocznie podróż do pięciu kontynentów. Opublikowano również film z otwarcia wystawy.