W piątek 14 października Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres wezwał Rosję do zapewnienia Międzynarodowemu Komitetowi Czerwonego Krzyża dostępu do wszystkich jeńców wojennych. Tymczasem w niedzielę Ukraina poinformowała o odzyskaniu kolejnych 20 osób.
Siły Obrony Terytorialnej Ukrainy poinformowały za pośrednictwem mediów społecznościowych o uwolnieniu kolejnych jeńców wojennych.
"Kolejnych 20 jeńców wojennych wróciło do domu do swoich rodzin! Czternastu to żołnierze armii ukraińskiej, czterej to członkowie TDF (sił obrony terytorialnej - red.), jeden pochodzi z Gwardii Narodowej, a jeden z ukraińskiej marynarki wojennej" - czytamy w poście opublikowanym na Twitterze.
Więcej aktualnych wiadomości ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
- Sekretarz Generalny ONZ wezwał Federację Rosyjską do zapewnienia Międzynarodowemu Komitetowi Czerwonego Krzyża dostępu do wszystkich jeńców wojennych, zgodnie z wymogami międzynarodowego prawa humanitarnego, w tym Trzeciej Konwencji Genewskiej - powiedział w piątek Guterres w oświadczeniu.
Nowa przewodnicząca Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża Mirjana Spoljaric Egger podkreśliła natomiast w sobotę, że jej priorytetem organizacji jest obecnie uzyskanie dostępu do ukraińskich jeńców wojennych - zwłaszcza tych z terenu Ołeniwki.
- Nadal będziemy domagać się dostępu - podkreśliła przewodnicząca MKCK podczas rozmowy z szefem biura ukraińskiego prezydenta Andrijem Jermakiem. W trakcie rozmowy Jermak zaapelował, by w ramach misji wysłać przedstawicieli MKCK do więzienia w Ołeniwce. Jak zaznaczył, Ukraina jest gotowa w każdy możliwy sposób ułatwić tę misję.
Andrij Jermak pogratulował też nowej przewodniczącej MKCK objęcia urzędu i życzył udanych misji humanitarnych, które rozwiążą kluczowe problemy związane między innymi z kryzysem wywołanym rosyjską agresją na Ukrainie. "Dzisiaj jest krytyczny moment. Ta wojna jest testem dla wszystkich: dla Ukrainy, dla organizacji międzynarodowych" - podkreślił szef biura Wołodymyra Zełenskiego.
W lipcu w bombardowaniu więzienia w Ołeniwce zginęło 53 ukraińskich żołnierzy, a ponad 70 zostało rannych. W większości byli to żołnierze pułku Azow, którzy w marcu i kwietniu bronili oblężonego przez Rosjan Mariupola.