W czwartek ok. godziny 17 (czasu lokalnego) w rejonie Neuse River Greenway, przy jednym z parkingów niedaleko miejscowości Raleigh w Karolinie Północnej, doszło do strzelaniny, w wyniku której zginęło pięć osób, w tym policjant po służbie - podaje AP.
Burmistrz stolicy stanu Mary-Ann Baldwin przekazała, że dwie osoby trafiły do szpitali. Około godziny 22 policja poinformowała, że zatrzymała podejrzanego, nastolatka uzbrojonego w broń długą, w garażu jednego z domów.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Gubernator stanu Roy Cooper złożył kondolencje rodzinom ofiar i stwierdził, że strzelaninę można nazwać "terrorem, który dotarł do drzwi miasta".
- Koszmar każdej społeczności dotarł do Raleigh. To bezsensowny, potworny i doprowadzający do wściekłości akt przemocy - mówił gubernator podczas konferencji prasowej.
Z kolei burmistrz miasta Mary-Ann Baldwin zaapelowała o powstrzymanie przemocy z użyciem broni.
- Musimy powstrzymać tę bezmyślną przemoc w Ameryce – dodała Baldwin.