Wlk. Brytania. Minister obrony miażdżąco o Putinie: Tak się nie wygrywa wojny. Dyktator przegra

Minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace nie przebiera w słowach. Jego zdaniem Rosja nie jest supermocarstwem a Władimir Putin stoi w obliczu katastrofy. Polityk, odnosząc się do zmasowanych ataków Rosji na Ukrainę, ocenił, że Kreml powinien mądrzej dysponować i tak ograniczonymi zasobami. - Ma jednak w tylnej kieszeni miliony ludzi, których może wrzucić do maszynki do mięsa - dodał.

Ben Wallace wczoraj (12 października) w rozmowie z dziennikiem "Evening Standard" stwierdził, że ludzie na świecie nie doceniali Ukrainy, a przeceniali Rosję. - Putin ma jednak w tylnej kieszeni miliony ludzi, których może wrzucić do maszynki do mięsa - bez żadnych zasad oraz szacunku dla ludzkiego życia i niewinnych cywilów - powiedział brytyjski minister obrony i były oficer brytyjskiej armii. Jego zdaniem dyktator musi przegrać m.in. po to, aby wszyscy zrozumieli, że w taki sposób nie wygrywa się wojny. 

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.

Zobacz wideo Gen. Bieniek: Zmienił się dowódca sił rosyjskich, który jest znany z okrutnych metod walki

Wielka Brytania. Ben Wallace, minister obrony: "Putin stawia wszystko na jedną kartę"

W ocenie Wallace'a Rosja ponosi porażkę na froncie z powodu ograniczonych "możliwości wojskowych", a także "wadliwych założeń strategicznych kierownictwa" na Kremlu.

- Założenia strategiczne Putina wydają się całkowicie błędne. Nawet w poniedziałek strzelano wyczerpującymi się pociskami rakietowymi w przypadkowe cele cywilne, podczas gdy powinno się je wystrzelić w cele wojskowe. Nie jest to mądre wykorzystanie ograniczonych zasobów. Niemniej [Putin] - red.] stawia wszystko na jedną kartę - zauważył Wallace.

- Jesteśmy prawie pewni, że Ukraina nadal ma impet, a Rosja stoi w obliczu katastrofalnej utraty morale, słabego sprzętu, znacznego niedoboru zapasów amunicji i napięć politycznych - zaznaczył. Dodał też, że Ukraińcy są lepiej przygotowani na nadchodzącą zimę.

Warto podkreślić, że mimo intensywnych ostrzałów Rosjan ukraińska armia odnosi sukcesy na froncie. 12 października odbiła pięć kolejnych miejscowości w okolicach Chersonia, co przybliża ją do walki o ważne strategicznie i symbolicznie miasto. 

Minister obrony:  "Przeciętny ukraiński żołnierz jest lepszy od żołnierza rosyjskiego"

Ben Wallace zwrócił także uwagę na sposób szkolenia żołnierzy z Ukrainy i Rosji, podkreślając wręcz cywilizacyjne różnice w podejściu dowództwa z obu państw.

- Dziesiątkom tysięcy ukraińskich wojskowych oferuje się pięciotygodniowe szkolenie w Wielkiej Brytanii. […] Jeśli porówna się to z tym, co robią Rosjanie... Zmobilizowane oddziały, które niemal po kilku dniach zostają wzięte do niewoli. Słabe wyposażenie, zardzewiałe (uzbrojenie) z magazynów i słabe wyszkolenie, o ile w ogóle jakiekolwiek miało miejsce. […] Nie mam wątpliwości, że przeciętny ukraiński żołnierz jest lepszy od żołnierza rosyjskiego - powiedział szef brytyjskiego resortu obrony.

Przypomnijmy, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała nagranie z przesłuchania Rosjanina. Mężczyzna został wzięty do niewoli w obwodzie charkowskim. Opowiedział o "profesjonalnym", dwudniowym szkoleniu, które przeszedł, zanim trafił na front. - Poganiali nas trochę po poligonie. Trochę postrzelaliśmy i tyle. Tyle - powiedział. Dodał, że otrzymał uprawnienia na prowadzenie bojowego wozu piechoty BMP ale, jak podkreślił, "na oczy żadnego BMP nie widział".

Siergiej Mardan w programie 'Sołowjow Live' Rosyjski propagandysta chce odwołać święta. Mundury zamiast choinek

Rosję cechuje "całkowity brak profesjonalizmu". "Supermocarstwa przegrywały już wojny"

W ocenie brytyjskiego polityka Rosja wykazuje się "całkowitym brakiem profesjonalizmu, w wyniku czego rosyjscy wojskowi giną tysiącami".

- Gdyby ta armia cechowała się jakąkolwiek przyzwoitością, ci generałowie stanęliby przed sądem wojennym i trafili do więzienia za to, co zrobili swoim ludziom - stwierdził Ben Wallace.

 - Nie wiem, jak zakończy się ten konflikt. Supermocarstwa przegrywały już wojny: Związek Radziecki w Afganistanie, Stany Zjednoczone w Wietnamie. To nie jest nic niespotykanego, że wielkie mocarstwa muszą pogodzić się z porażką w sąsiednim kraju lub innym państwie, w którym interweniowały - podkreślił.

Wojna w Ukrainie. 11-latek pod sześciu godzinach wyciągnięty spod gruzów 11-latek wyciągnięty spod gruzów. Sześć godzin czekał na pomoc po ataku Rosji

Więcej o: