Wojna w Ukrainie. Nocny ostrzał Mikołajewa. Drony kamikaze atakują infrastrukturę krytyczną okolic Kijowa

Kilka godzin po tym, jak Zgromadzenie Ogólne ONZ potępiło nielegalne aneksje okupowanych ziem Ukrainy, rosyjska armia ostrzelała Mikołajów i obwód kijowski. Mer Mikołajewa pisze o "zmasowanym ataku", w wyniku którego zniszczony został pięciokondygnacyjny dom mieszkalny.

Ukraińskie media społecznościowe donoszą o kolejnych ostrzałach obiektów cywilnych. Szef wojskowej administracji obwodu kijowskiego Ołeksij Kuleba informuje, że Rosjanie zaatakowali kilka miejscowości tego regionu irańskimi dronami. Internauci piszą o trzech wybuchach. Na miejsce wysłano ekipy ratunkowe. Trwa ustalanie liczby rannych i ofiar. 

"Kolejny atak dronów kamikaze na obiekty infrastruktury krytycznej" - poinformował z kolei na Telegramie Kyryło Tymoszenko z biura prezydenta Ukrainy, cytowany przez agencję Reutera. W ostatnich dniach Rosja nasiliła ataki na infrastrukturę. – Około 30 proc. ukraińskiej infrastruktury energetycznej zostało uszkodzone w wyniku rosyjskich ostrzałów rakietowych – powiedział w środę 12 października Herman Hałuszczenko, minister energetyki Ukrainy, cytowany przez CNN. W rezultacie ostrzałów, we wtorek 11 października Kijów podjął decyzję o wstrzymaniu dostaw prądu za granicę - w tym również do Polski.

Pociski spadły również na Mikołajów na południu Ukrainy. Mer miasta Ołeksandr Sienkiewicz pisze o "zmasowanym ostrzale miasta", stolicy obwodu mikołajowskiego, którego dwa rejony (aleksandrowski i snihuriwski) zostały przez Rosję nielegalnie anektowane wraz z obwodem chersońskim.

Jak podaje na Telegramie, Rosjanie trafili w pięciokondygnacyjny dom mieszkalny. Dwa górne piętra zostały całkowicie zniszczone, a pozostałe są poważnie uszkodzone. Trwa akcja ratownicza. Do bombardowania doszło około pierwszej w nocy lokalnego czasu.

Zobacz wideo Zełenski zwrócił się do Rosjan: Trzymajcie się z dala od naszej ziemi, naszej duszy i naszej kultury.

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl 

Do ostrzału doszło kilka godzin po tym, jak Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych przyjęło rezolucję potępiającą aneksję części terytorium Ukrainy przez Rosję. 

143 kraje poparły w ONZ rezolucję o integralności terytorialnej Ukrainy

Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych przytłaczającą większością głosów przyjęło rezolucję popierającą integralność terytorialną Ukrainy. Przyjęciu dokumentu sprzeciwiło się tylko 5 krajów, w tym Rosja.

Rezolucję zatytułowaną "Integralność terytorialna Ukrainy. W obronie podstawowych zasad Karty Narodów Zjednoczonych" poparły 143 państwa członkowskie ONZ, w tym Polska oraz wszystkie kraje zachodnie. 35 państw wstrzymało się od głosu, wśród nich Chiny, Indie, Kuba, Pakistan i Republika Południowej Afryki. Wraz z Rosją przeciwko rezolucji głosowały tylko 4 kraje: Białoruś, Korea Północna, Syria i Nikaragua.

Rosyjska armiaRosjanie próbowali uciec jachtami do Korei Południowej. Nie zostali wpuszczeni

Podczas debaty zdecydowana większość występujących potępiała rosyjską agresję oraz brutalne działania wobec ludności cywilnej. Amerykańska ambasador przy ONZ Linda Thomas-Grienfild argumentowała, że próba aneksji przez Rosję terytoriów niepodległej Ukrainy jest złamaniem podstawowych norm prawa międzynarodowego i Karty Narodów Zjednoczonych i że przyzwolenie na siłową zmianę granic państwowych zagraża porządkowi światowemu i podobny los może spotkać wiele innych krajów.

Przedstawiciel Chin powstrzymał się od krytyki Rosji, ale apelował o pokojowe rozwiązanie kryzysu i o podjęcie przez ONZ niezbędnych działań humanitarnych.

Sala obraz w siedzibie ONZONZ. 143 kraje poparły rezolucję o integralności terytorialnej Ukrainy

Więcej o: