10 października przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un dał sfotografować się ze swoją małżonką Ri Sŏl Ju. Zdaniem komentatorów może to być nieprzypadkowe posunięcie.
Ri Sŏl Ju pojawiła się w poniedziałek obok swego męża po raz pierwszy od dłuższego czasu. Miało to miejsce przy okazji ćwiczeń rakietowych - na opublikowanej fotografii widać, jak para przygląda się wystrzelonemu pociskowi, zakrywając uszy w związku z hałasem. Jak zauważa południowokoreańska gazeta "The Chosun Ilbo" zdaniem ekspertów możliwe, że poprzez wspólną fotografię "reżim chce zademonstrować jedność rodziny w rządzącej dynastii".
Więcej aktualnych wiadomości ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nasilenie przez Koreę Północną testów rakietowych może świadczyć o przygotowaniach tego kraju do wznowienia prób jądrowych. Takie przypuszczenie wyrazili przedstawiciele władz południowo-koreańskich po siódmym w ciągu dwóch tygodni północno-koreańskim teście rakietowym (były one przeprowadzane od 25 września do 9 października).
Władze północno-koreańskie wyjaśniły w sobotę 8 października, że próby rakietowe są związane z wysiłkami na rzecz samoobrony w poczuciu zagrożenia ze strony Stanów Zjednoczonych. Władze w Pjongjangu uznały za prowokację wspólne południowo-koreańsko-amerykańskie ćwiczenia wojskowe.
Ostatni test jądrowy Korea Północna przeprowadziła w 2017 roku. Przedstawiciele Korei Południowej przypuszczają, że o zamiarze wznowienia prób mogą świadczyć zarówno obecne testy rakietowe, jak i obserwowane od dłuższego czasu przygotowania w miejscu wykorzystywanym wcześniej do tego celu.