Stambuł. Wybuch w budynku mieszkalnym. Zginęły trzy osoby. Przyczyna nie została potwierdzona

W niedzielę wieczorem w Stambule w dystrykcie Kadikoy na azjatyckim wybrzeżu miasta doszło do eksplozji w jednym z budynków. Pożar rozprzestrzenił się na kilka sąsiadujących domów. Trzy osoby zginęły, a jedna została ranna. Trwa ustalanie przyczyn wybuchu.

Do eksplozji doszło w niedzielę 9 października około godz. 19 w Stambule w dzielnicy Fikirtepe na ulicy Erdemler Sk. w północno-zachodniej Turcji. Ogień pojawił się na trzecim piętrze w budynku mieszkalnym nr 34. Pożar szybko rozprzestrzenił się na dwa sąsiednie domy. Nagranie z miejsca zdarzenia opublikowała Agencja informacyjna APA.

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo W co gra Turcja ws. NATO?

Stambuł. W wyniku eksplozji zginęły trzy osoby, jedna jest ranna

W wyniku eksplozji zginęły trzy osoby, informują władze miasta. "W trakcie poszukiwań znaleziono trzy ofiary śmiertelne: 68-letni ojciec oraz jego 10-letnia córka. Tożsamość jednej z ofiar nie została jeszcze ustalona" - czytamy w komunikacie. Przekazano również, że "obywatel Uzbekistanu został wyniesiony z płonącego budynku i przewieziony do szpitala" - informuje turecka telewizja NTV. Na miejsce przybył gubernator miasta Ali Yerlikaya, który potwierdził te informacje. "Mamy cudzoziemca rannego w eksplozji w Fikirtepe" - napisał Yerlikaya.

Turcja. Nie potwierdzono przyczyn pożaru w Stambule

Początkowo informowano, że wybuch był spowodowany wyciekiem gazu, jednak w kolejnych godzinach przekazano, że dokładna przyczyna zostanie jeszcze podana - podają tureckie media. Potwierdziły to również władze miasta w oficjalnym oświadczeniu. "Przyczyna wybuchu zostanie udostępniona opinii publicznej, po zakończeniu dochodzenia w sprawie dokładnej przyczyny wybuchu i pożaru przez zespoły straży pożarnej i policji" - czytamy.

W ugaszeniu pożaru w Stambule wzięło udział 56 strażaków. Po pięciu godzinach ugaszono ogień, a ewakuowani mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań.

Więcej o: