Głównym rywalem Alexandra Van der Bellena był Walter Rosenkranz z Wolnościowej Partii Austrii, który uzyskał - według wstępnych sondażowych danych - około 18,9 procent głosów. To jedyny - obok obecnego prezydenta - kandydat, który został nominowany przez partię zasiadającą w parlamencie - Radzie Narodowej.
Pozostałych pięciu wysunęły mniejsze ugrupowania. W kampanii Waltera Rosenkranza dominowały tematy dotyczące nielegalnej migracji i energetyki.
O głosy Austriaków walczyli między innymi też: znany publicysta Gerald Grosz oraz satyryk Dominik Wlazny, założyciel lewicowej Partii Piwa. Spośród wszystkich kandydatów jedynie 78-letni Van der Bellen startował po raz drugi.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Ostateczny wynik wyborów prezydenckich będzie znany w poniedziałek. Prognoz nie ułatwia duża liczba wyborców głosujących listownie. Oddanych w ten sposób głosów jest wiele, a ich liczenie wciąż trwa.
Alexander van der Bellen jest prezydentem Austrii od stycznia 2017 r. Wcześniej przez wiele lat był posłem w Radzie Narodowej, pełnił też funkcję radnego Wiednia.