Wideo pokazujące długi sznur samochodów publikuje na Telegramie między innymi kanał Krymski Wiatr. Ukrinform cytuje z kolei samozwańcze władze na Krymie, które zapowiedziały, że stacje nie będą sprzedawały paliwa w kanistrach, by nie wywoływać napięcia.
Pojawiają się też doniesienia o ograniczeniach dotyczących sprzedaży produktów spożywczych w sklepach w Sewastopolu. Jak podaje Ukrinform, powołując się na miejscowego gubernatora, niektóre dobra mają być sprzedawane w liczbie maksymalnie "trzech sztuk lub trzech kilogramów na osobę".
Krymski Wiatr donosi z kolei również o kilkukilometrowej kolejce samochodów do przeprawy promowej w Kerczu. Na tym samym kanale możemy przeczytać, że na Krymie zaczął pojawiać się problem z wypłacaniem pieniędzy z bankomatów.
Meduza informuje za rosyjskim stowarzyszeniem touroperatorów, że na Krymie przebywa obecnie 50 tys. turystów. Główna trasa między półwyspem a Krajem Krasnodarskim przebiegała przez Most Krymski, który jest nieczynny po porannym wybuchu.
Rosyjskie władze wstrzymały ruch na Moście Krymskim i przygotowują przeprawy promowe. Na samochodowej nitce eksplodowała ciężarówka, co spowodowało pożar siedmiu cystern stojących na kolejowej nitce mostu. Konstrukcja nazywana "dumą Putina", która była symbolem rosyjskiej aneksji Półwyspu Krymskiego przez jakiś czas nie będzie nadawała się do użytku - orzekli niezależni eksperci.
Rosyjskie media niezależne podają, że eksplozja ciężarówki uszkodziła dwa przęsła Mostu Krymskiego. Potwierdził tę informację również Komitet Antyterrorystyczny Rosji. W związku z taką sytuacją wstrzymano ruch samochodowy i kolejowy. Prorosyjscy separatyści i rosyjscy urzędnicy zapewniają, że wkrótce uszkodzenia zostaną naprawione, ale w obawie przed całkowitym odcięciem półwyspu od dostaw z Rosji polecono uruchomienie przepraw promowych. Według nieoficjalnych informacji podawanych przez ukraińskie media wybuchy na Moście Krymskim to efekt działalności ukraińskich służb.