Nagranie z odpowiedzią Sanny Marin, zapytanej przez dziennikarza o sposób na zakończenie wojny w Ukrainie, pojawiło się w mediach społecznościowych. - Opuszczenie przez Rosję Ukrainy. To jest droga wyjścia z konfliktu - podkreśliła szefowa fińskiego rządu.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
W ostatnich dniach na południu kraju spod rosyjskiej okupacji wyzwolono kilkaset kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy. Ukraińskie władze informują też o prowadzeniu ofensywy na północy w kierunku obwodu ługańskiego. Rosjanie terroryzują ludność cywilną - w ostatnim czasie zintensyfikowali ataki na stolicę obwodu zaporoskiego.
Sukcesy ukraińskiej armii na południu podsumował prezydent Wołodymyr Zełenski. Jak mówił, od 1 października w obwodzie chersońskim wyzwolono ponad 500 kilometrów kwadratowych terytorium i kilkadziesiąt miejscowości. W ostatnich dniach w prawobrzeżnej części obwodu chersońskiego Ukraińcy przesuwają się na południe i wyzwalają terytorium między rzekami Dniepr i Ingulec.
Z kolei na wschodnim odcinku frontu po wyzwoleniu Łymanu Ukraińcy kierują się do obwodu ługańskiego. Jak mówi ekspert wojskowy Ołeh Żdanow, udało się tam wyzwolić kilka miejscowości, ale przede wszystkim zająć wygodne taktyczne pozycje. Ekspert wyjaśnia, że na zachodzie obwodu ługańskiego ukraińskiemu wojsku udało się sforsować rzeki Oskoł i Doniec. Stworzono w ten sposób platformę do przerzutu ukraińskich wojsk na przeciwległe brzegi i kontynuowania ofensywy.
Tymczasem Rosjanie za pomocą irańskich dronów - kamikadze atakowali w nocy Zaporoże.