Komendant generalny Narodowej Policji Ukrainy Ihor Kłymenko przekazał w piątek wieczorem, że ekshumacja ciał z miejsca masowego pochówku w Iziumie (obwód charkowski) trwała bez przerwy przez tydzień.
"Z grobów wydobyto 447 ciał zmarłych. Spośród nich 215 to kobiety, 194 to mężczyźni, 5 to dzieci, a 22 to personel wojskowy. Ponadto odkryto szczątki 11 osób, których płci nie można obecnie ustalić" - poinformował komendant.
Jak zaznaczył Kłymenko, wiele ciał nosiło ślady tortur.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
"Kryminolodzy policyjni i lekarze sądowi stoją przed trudnym zadaniem – zidentyfikowania ciała każdego zmarłego. Krewni powinni ich pochować po ludzku" - przekazał.
"Śledczy dokładnie dokumentują każdą zbrodnię wojenną popełnioną przez rosyjskich żołnierzy. Żaden szczegół nie zostanie pominięty, bo przestępcy muszą zostać ukarani" - podkreślił.
Komendant podziękował mediom za informowanie o "zbrodniach Rosji". "Świat musi zobaczyć i zapamiętać okrucieństwa rosyjskich oprawców" - wskazał Kłymenko.
Według sobotniego raportu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Rosjanie w ciągu ostatniej doby szturmowali ponad 60 miejscowości. Ostrzelali między innymi Odessę i Mikołajów. W Odessie zginęły dwie osoby, a dwie kolejne zostały ranne. Po nocnym ostrzale rakietowym w Mikołajowie wciąż ustalana jest liczba ofiar cywilnych.
Ukraińskie wojska artyleryjsko-rakietowe zwalczały wroga w okolicach między innymi Spirnego, Sołedaru, Bahmutu i Awdijiwki. Ostrzelały także sześć punktów dowodzenia, 20 miejsc koncentracji wojsk i sprzętu oraz trzy pozycje obrony powietrznej.
Rosjanie atakowali przy użyciu czołgów, moździerzy i artylerii w okolicach Siwierska, Słobożańska, Kramatorska, Bahmutu, Awdijiwki, Nowopawliwki i Zaporoża.
Jak informuje ukraiński sztab, na okupowanym terytorium Ukrainy Rosjanie prowadzą pseudoreferenda. Ich celem jest przyłączenie tych terenów do Rosji. Głosowanie na okupowanych terytoriach obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego ma potrwać do wtorku. Ze względu na niski poziom frekwencji pracownicy komisji wraz z uzbrojonymi żołnierzami armii rosyjskiej próbują zmusić obywateli do głosowania bezpośrednio w miejscach zamieszkania.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>