W uroczystościach udział biorą również prezydent Polski Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, którzy już są w Opactwie Westminsterskim. Na miejsce dotarli też prezydenci Litwy - Gintras Nauseda, Łotwy - Egils Levits i Włoch - Sergio Mattarella, premier Czech Petr Fiala oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Na uroczystości przyjechał także prezydent Brazylii Jair Bolsonaro i prezydent Izraela Isaac Herzog oraz premier Kanady Justin Trudeau.
W pogrzebie królowej Elżbiety II weźmie udział około 2 tysięcy gości. Zaproszenia zostały wysłane do głów państw, z którymi Wielka Brytania utrzymuje stosunki dyplomatyczne. Nie otrzymały ich Rosja, Białoruś oraz Mjanma (dawniej Birma).
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
W Opactwie Westminsterskim są również brytyjscy politycy, m.in. premierka Liz Truss oraz byli szefowie rządu Wielkiej Brytanii: Boris Johnson, David Cameron, Theresa May, Tony Blair, Gordon Brown i John Major.
W pogrzebie biorą udział przedstawiciele rodziny królewskiej, m.in. czwórka dzieci Elżbiety II: król Karol III, Anna, Andrzej i Edward, a także książę William i książkę Harry. Jak zarejestrowały kamery, król jechał w aucie z księciem Williamem, czyli nowym następcą tronu, a królowa małżonka znalazła się w osobnym samochodzie - z księżną Kate i dwójką jej starszych dzieci.
Monarchini spocznie w Kaplicy Świętego Jerzego na Zamku Windsor u boku swoich rodziców Jerzego VI i Elżbiety królowej matki oraz siostry Małgorzaty. W to samo miejsce zostanie też przeniesiona trumna z ciałem jej męża księcia Filipa. Królowa Elżbieta II zmarła 8 września w zamku w Balmoral w Szkocji. Miała 96 lat.