17-letnią Pieper Lewis początkowo oskarżono o morderstwo pierwszego stopnia. W czerwcu 2020 r., kiedy miała 15 lat, z pomocą noża zabiła swojego gwałciciela, zadając mu śmiertelne rany. W internecie na stronie gofundme trwa zbiórka funduszy na odszkodowanie, który Lewis musi zapłacić rodzinie napastnika. Zebrano już ponad 325 tys. dol.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Nastolatka przyznała się do nieumyślnego spowodowania śmierci i umyślnego uszkodzenia ciała na jednej z rozpraw w zeszłym roku. Lewis zeznała, że 37-letni Zachary Brooks wielokrotnie zgwałcił ją w 2020 r., kiedy miała 15 lat.
Oba zarzuty w amerykańskim prawie są zagrożone karą do 10 lat więzienia. Zgodnie z wyrokiem sądu przez najbliższych pięć lat dziewczyna będzie poddana rygorystycznemu nadzorowi. Za złamanie jakiejkolwiek zasady dozoru lub jej naruszenie może trafić do więzienia na 20 lat.
Lewis trafi do specjalnego ośrodka, gdzie będzie nosić urządzenie śledzące. Wyrok ogłosił sędzia okręgowy hrabstwa Polk David M Porter.
Następne pięć lat twojego życia będzie pełne zasad, z którymi się nie zgadzasz, jestem tego pewien. To twoja druga szansa, o którą prosiłaś. Nie dostaniesz trzeciej
- powiedział sędzia cytowany przez BBC. Dodał, że nie może również orzec inaczej w kwestii odszkodowania. - Ten sąd nie ma innej opcji zgodnie z prawem Iowa - mówił sędzia. BBC przypomina, że prawo z 1997 roku ustanawia, że osoby skazane za zabójstwo muszą zapłacić rodzinie nieżyjącego 150 tys. dol.
- Mój duch został spalony, ale wciąż próbuje przedrzeć się przez płomienie - to fragment oświadczenia odczytanego przez skazaną nastolatkę. Lewis dodała, że jest "ocalałą" [użyła określenia "I am a survivor", które nie ma odpowiedniego tłumaczenia na język polski - przyp. red.].
W 2020 roku Lewis uciekła z domu, w którym dochodziło do przemocy. Trafiła pod opiekę 37-letniego Brooksa, który według jej zeznań zgwałcił ją wiele razy. Nastolatka ugodziła go nożem ponad 30 razy w czerwcu 2020 roku w mieszkaniu w Des Moines, stolicy stanu Iowa. Podczas gdy Lewis przyznała, że popełniła przestępstwo, broniła swoich działań.
Odebrałam komuś życie. Moim zamiarem tego dnia nie było po prostu wyjść i odebrać komuś życie. W moim umyśle czułam, że nie jestem bezpieczna i czułam, że jestem w niebezpieczeństwie, co doprowadziło do tych czynów
- mówiła Lewis. Policja i prokuratorzy nie zakwestionowali faktu, że Lewis była molestowana seksualnie i sprzedawana innym za seks. Ale prokuratura argumentowała, że Brooks spał w czasie ataku, a zatem nie był w tym momencie dla niej bezpośrednim zagrożeniem.
Dziesiątki stanów USA przyjęły tak zwane przepisy "bezpiecznej przystani", które oferują ofiarom handlu ludźmi pewien poziom immunitetu, ale ustawa przyjęta przez Izbę Reprezentantów Iowa utknęła w Senacie stanowym po tym, jak grupy organów ścigania zgłosiły obawy.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>