Samolot, którym transportowano trumnę z ciałem królowej Elżbiety II, wylądował we wtorek późnym popołudniem w bazie lotniczej w zachodnim Londynie. Z bazy została przewieziona samochodem do Pałacu Buckingham, gdzie oczekiwali na nią król Karol III, królowa-małżonka Camilla i inni członkowie rodziny królewskiej.
W drodze do Pałacu Buckingham tłum osób chciał po raz ostatni pożegnać królową. Wielu rzucało pod koła samochodu kwiaty, inni wysiadali ze swoich aut, aby oddać hołd. Podczas podróży przy zmarłej czuwała córka królowej księżniczka Anna wraz z mężem.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
W pałacu trumna z ciałem ma pozostać całą noc. W środę zostanie przewiezione do Pałacu Westminsterskiego, neogotyckiego kompleksu mieszczącego obie izby parlamentu. W Westminster Hall, trumna będzie stać przez cztery dni. A Brytyjczycy będą mogli pożegnać swoją królową.
W poniedziałek trumna królowej z umieszczoną na niej korona szkockich królów została przeprowadzona w procesji do Katedry św. Idziego w Edynburgu. Za trumną szły dzieci Elżbiety II, w tym jej następca, król Karol III. W katedrze była wystawiona na widok publiczny, by Szkoci mogli pożegnać monarchinię.
Królowa Elżbieta zmarła 8 września o godz. 18:30. Jej pogrzeb odbędzie się w poniedziałek 19 września w Opactwie Westminsterskim, gdzie od 1066 roku koronowani są brytyjscy monarchowie.