Wielki tłum ludzi i nawet dwie godziny w kolejce. Wszystko by złożyć kwiaty dla królowej

Przed Pałacem Buckingham i w jego okolicach ludzie gromadzili się od ogłoszenia śmierci królowej Elżbiety II. Momentami tłum był bardzo duży. Jednak w niedzielę 11 września w tym rejonie widać było prawdziwe morze mieszkańców Londynu, całej Wielkiej Brytanii i turystów. W położonym obok Buckingham parku wyznaczono miejsce, w którym można składać kwiaty. Leżą wszędzie, na ziemi, pod drzewami, a nawet wciśnięte między gałęzie na drzewach, podobnie jak kartki z wypisanymi wspomnieniami i podziękowaniami dla królowej. To dość niesamowity widok.

Wszystkie zdjęcia z Londynu można zobaczyć po kliknięciu w galerię.

Jeszcze w piątek pod Pałac Buckingham można było bez problemu dojść i równie bez problemu poruszać się w jego okolicach. Wprawdzie by przejść przed główną bramą i złożyć tam kwiaty trzeba było odstać kilkadziesiąt minut w kolejce, ale wciąż dało się to zrobić.

W sobotę było już trudniej. Miejsce do składania kwiatów wyznaczono w pobliskim Green Parku, ale i tak trudno było się tam dostać. Drogi dochodzące do placu przed Buckingham zostały wygrodzone za pomocą barierek, pojawiło się mnóstwo policjantów i sił porządkowych, sterujących ruchem ludzi. No i tłumy. Wielu londyńczyków postanowiło spróbować wysłuchać ogłoszenia proklamacji Karola na nowego króla - uroczystość odbyła się w sobotnie przedpołudnie. Już po niej ludzie wciąż stali wzdłuż barierek, licząc na to, że zobaczą przejeżdżającego tamtędy króla - co niektórym się udało. I w sobotę, choć wielu w tłumie mówiło, że czują smutek po śmierci Elżbiety II - która, w przypadku większości, była królową przez całe ich życie - słychać było też wiwaty i oklaski na cześć nowego króla, który w weekend kilka razy tamtędy przejeżdżał.

Wielka Brytania. Tłumy w Londynie. Dotarcie pod pałac Buckingham niemal niemożliwe

Prawdziwie wielkie tłumy pojawiły się w tej okolicy w niedzielę. Dziesiątki tysięcy ludzi, w tym bardzo dużo rodzin z dziećmi, szerokimi kolumnami przemierzało rozlegające się wokół Pałacu Buckingham parki. Oczywiście po to, by dotrzeć pod sam pałac - co już było niemal niemożliwe - lub do wspomnianego Green Parku. Na miejscu pojawiły się jeszcze większe siły policji, wyznaczono jednokierunkowe trasy do i z parku. Mimo to było bardzo spokojnie. Policjanci niezwykle uprzejmie i cierpliwie tłumaczyli, którędy trzeba iść. Niektórym zabrakło być może cierpliwości i wiązanki kwiatów zostawiali po drodze - pod pomnikami, fontannami, przy drzewach czy barierkach.

Zobacz wideo

Bo kolejka w niedzielę była już gigantyczna. Ci, którzy wybrali się tam rano, mówili mi, że dotarcie na miejsce zajęło im godzinę.

W okolicach południa trzeba było spędzić w tłumie już nawet dwie godziny. Po drodze ustawiono ekrany, na których wyświetlana jest informacja, że aby dotrzeć do Green Parku, trzeba stać w długiej kolejce. Mnie udało się dojść do miejsca składania kwiatów dopiero późnym popołudniem, gdy tłum nieco zelżał.

Śmierć Elżbiety II. Poddani żegnają królową. Londyn tonie w kwiatach

To przedziwny widok. Na terenie parku wygrodzono spory obszar. Przy wejściach ustawione zostały zadaszone stoły, wolontariusze pomagają tam przychodzącym pozbawić bukiety folii i innych plastikowych dodatków. Wiązanki kwiatów leżą poukładane w rzędach, w stosach w kształcie serc czy uformowanych na kształt grobów. Wśród nich misie (Paddington - postać związana z królową, która wystąpiła z nią w skeczu zaledwie trzy miesiące temu, przy okazji platynowego jubileuszu panowania), zdjęcia królowej i kartki ze słowami pożegnania. Takie kartki wieszano też na drzewach.

Kwiatów, często już więdnących, jest tak dużo, że na całym tym terenie czuć ich zapach. Całość sprawia przedziwne wrażenie, może przypominać trochę polskie cmentarze w czasie Zaduszek, choć świec czy zniczy niemal nie ma. Spacerujący między rzędami kwiatów ludzie są zamyśleni, atmosfera jest, jak wszędzie tutaj, spokojna, ale nie ponura. 

W samym Green Parku, położonym obok St. James's Park i wokół Pałacu Buckingham trwają przygotowania do uroczystości pogrzebowych. Każdego dnia wyrastają kolejne barierki i grodzone są kolejne ulice. W pobliżu Pałacu Westminsterskiego, czyli siedziby parlamentu, gdzie trumna z ciałem królowej od środy będzie wystawiona publicznie, a także Opactwa Westminsterskiego konstrukcje przypominające trybuny. To tam w poniedziałek 19 wrześnie odbędzie się pogrzeb królowej Elżbiety. 

Więcej o: