Pożegnanie Elżbiety II. Trumna z ciałem pojedzie do Edynburga. Na trasie przejazdu spodziewane tłumy

Trumna z ciałem królowej Elżbiety II trafi w niedzielę do Edynburga. Podróż potrwa około sześciu godzin i rozpocznie się o godzinie 11:00 czasu polskiego. Najpierw przystanek przy kościółku w niewielkiej wiosce Ballater w pobliżu zamku Balmoral, gdzie monarchini zmarła w czwartek. "Była naszą sąsiadką" - powtarzają często jej mieszkańcy.
Zobacz wideo Tłumy żegnają Elżbietę II pod Pałacem Buckingham w Londynie

Następnie na trasie znajdzie się granitowe miasto: Aberdeen, a wreszcie - monumentalny Edynburg. Trumna trafi do sali tronowej w Pałacu Holyroodhouse, siedziby monarchów w stolicy Szkocji, naprzeciwko regionalnego parlamentu kraju. W poniedziałek odbędzie się uroczysta procesja wzdłuż słynnej Królewskiej Mili. Trumna trafi do Katedry św. Idziego. Tam Szkoci będą mogli pożegnać monarchinię.

Rocznica zamachów z 11 września Amerykanie obchodzą rocznicę ataków z 11 września na WTC i Pentagon

Wielotysięczne tłumy pożegnają królową

Jak podkreśla BBC, na trasie przejazdu trumny z ciałem Elżbiety II spodziewane są wielotysięczne tłumy. We wtorek wieczorem odbędzie się przelot do Londynu. Pogrzeb królowej zaplanowano na poniedziałek 19 września. Monarchini spocznie w Kaplicy Św. Jerzego na Zamku Windsor u boku swoich rodziców Jerzego VI i Elżbiety królowej matki oraz siostry Małgorzaty. W to samo miejsce przeniesiona zostanie również trumna z ciałem jej męża, księcia Filipa

W poniedziałek do Edynburga uda się król Karol III z królową małżonką. To część operacji o kryptonimie Spring Tide, czyli pierwszej podróży jako monarchy po czterech krajach Wielkiej Brytanii.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Wojna w Ukrainie Ukraińcy wyzwalają kolejne miasta. Zełenski: Odzyskaliśmy 2000 km kwadratowych

Proklamacja w kolejnych krajach

Tymczasem w niedzielę przed południem Szkoci, Irlandczycy z północy i Walijczycy usłyszą wieść, że Królestwo ma nowego króla. Zabrzmi tam tekst proklamacji. Ten sam, który usłyszeliśmy w Londynie.

Karola III swoim królem ogłaszają kolejne kraje Wspólnoty Brytyjskiej. Tak zrobiły Australia i Nowa Zelandia. - Król Karol konsekwentnie demonstrował głęboki szacunek dla naszego narodu, który taką postawę wielce doceniał. Nie mam wątpliwości, że to się pogłębi - podkreśliła Jacinda Ardern, szefowa nowozelandzkiego rządu.

Natomiast premier Antigui i Barbudy zapowiedział, że w ciągu trzech lat od śmierci królowej wezwie do referendum niepodległościowego.

Więcej o: