"W ciągu ostatnich kilku minut pojawiły się nieoficjalne i niepotwierdzone doniesienia, mówiące o tym, że siły ukraińskie zdołały zdobyć międzynarodowe lotnisko w Doniecku po wycofaniu się sił rosyjskich i że teraz zaczynają posuwać się w kierunku miasta Donieck" - napisał na Twitterze analityk OSINTdefender.
Już godzinę wcześniej ukraińskie media, które powołują się na źródła wywiadowcze, informowały, że armia ukraińska prawdopodobnie weszła w sobotę na teren lotniska w Doniecku. Te doniesienia potwierdził w mediach społecznościowych parlamentarzysta Ołeksij Gonczarenko.
Kanal24 przekazał ponadto, że szef tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin opuścił miasto.
Siły ukraińskie kontynuują odbijanie z rąk wojsk rosyjskich miejscowości w obwodzie charkowskim i na południu kraju - przekazał w sobotę wieczorem sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. W komunikacie zaznaczono, że kontynuowane jest wyzwalanie miejscowości tymczasowo zajętych przez rosyjskich okupantów w obwodzie charkowskim i na kierunku rzeki Boh.
Trwa ukraińska ofensywa w obwodzie charkowskim. Rosyjskie wojsko wycofuje się z kolejnych miejscowości. Według nieoficjalnych informacji ukraińscy żołnierze są już w mieście Izium.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Do wyzwolonej Bałakliji przyjechał szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow, a także dowódca wojsk lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski. Podniesiono tam oficjalnie ukraińską flagę państwową. Szef obwodu w opublikowanym nagraniu podkreślił, że oczekuje na kolejne sukcesy ukraińskich żołnierzy.
Tymczasem w sobotę ukraińskie wojsko zdobyło kolejne miasto, Kupiańsk, będące ważnym węzłem komunikacyjnym. Ofensywa Ukrainy skierowana jest na miasto Izium. Tam, według niektórych informacji, znajdują się już ukraińscy zwiadowcy i oddziały specjalne. Pojawiają się też doniesienia, że Rosjanie uciekają z miasta. Jak zaznacza ekspert wojskowy Ołeksandr Musijenko, kolejne porażki demoralizują rosyjską armię. Jak zaznaczył, wróg zaczyna myśleć o tym, jak uciec ze swoich pozycji, aby nie zginąć albo nie trafić do niewoli.
Według oficjalnych danych Sztabu Generalnego w ostatnich dniach w obwodzie charkowskim wyzwolono spod rosyjskiej okupacji ponad tysiąc kilometrów kwadratowych terytorium i ponad 30 miejscowości. Ukraińska armia przesunęła się o 50 kilometrów w głąb linii frontu.