Londyn. Rada Akcesyjna proklamowała Karola III nowym królem Wielkiej Brytanii

Karol został oficjalnie królem podczas ceremonii proklamacji w Londynie. "Boże chroń króla" - rozległ się okrzyk w Pałacu św. Jakuba. To symboliczna uroczystość, ponieważ tron nie był pusty ani przez sekundę. - Karol stał się monarchą w chwili śmierci matki.
Zobacz wideo

W sobotę o godz. 11:00 Rada Akcesyjna zebrała się w Pałacu św. Jakuba w Londynie, aby formalnie proklamować Karola III królem. - Niniejszym jednym głosem, zgodą serca, ogłaszamy, że książę Karol Filip Artur Jerzy przez śmierć naszej monarchini szczęśliwej pamięci, stał się królem Karolem III, z łaski Boga królem Królestwa Wielkiej Brytanii, Irlandii Północnej oraz wszystkich innych królestw i terytoriów, głową Wspólnoty Narodów, obrońcą wiary, któremu obywatele z serdecznym i pokornym uczuciem przyrzekają wiarę i nieustanne posłuszeństwo, prosząc Boga, (...) aby pobłogosławił króla Karola III długimi i szczęśliwymi latami panowania - odczytał tekst proklamacji sekretarz Rady Akcesyjnej, na co zgromadzeni odpowiedzieli: "God save king" ("Boże chroń króla").

"Ze smutkiem przyjmuję na siebie obowiązki monarchy"

Głos zabrał również nowy monarcha. Karol III mówił o śmierci matki. - Wiem, że nasz cały naród i można powiedzieć cały świat współczuje mi mojej starty. Dowiedziałem się o wyrazach sympatii i miłości przekazanej naszej rodzinie. To ogromnie pocieszające - powiedział.

- Moja matka stanowiła przykład służby pełnej poświęceń dla dobra królestwa. (...) Ze smutkiem przyjmuję na siebie obowiązki monarchy, które mi przekazano. Będę inspirować się moją matką przy sprawowaniu konstytucyjnego rządu, zapewnieniu pokoju i dobrobytu narodom tej wyspy oraz państwom Wspólnoty Narodów. Wiem, że będę przy tym wspierany miłością i lojalnością narodów, które mnie na ten tron wzywają - zaznaczył król Karol III. - Na wykonywanie tych obowiązków poświęcę resztę mojego życia i modlę się o pomoc i prowadzenia ręką Boga - dodał.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Parlamentarzyści żegnają królową

O godz. 14:00 czasu polskiego ma rozpocząć się posiedzenie brytyjskiego parlamentu. Posłowie nadal będą wygłaszać przemowy wspominające Elżbietę II. Ustalą też tekst odezwy do króla, w której wyrażą współczucie z powodu straty matki. Kilku ważnych polityków złoży przysięgę i obieca monarsze posłuszeństwo. Pozostali parlamentarzyści będą mogli to zrobić po okresie żałoby, gdy Izba Gmin wróci do normalnej pracy.

Tekst proklamacji w niedzielę zabrzmi w pozostałych częściach Królestwa: Irlandii Północnej, Walii i Szkocji. W związku z uroczystością wszystkie flagi, które po śmierci królowej Elżbiety II zostały opuszczone do połowy masztów, zostaną podniesione.

Relacja reporterki portalu Gazeta.pl z Londynu:

Więcej o: