Dramatyczna rozmowa Zełenskiego i Macrona na początku wojny. "To jest o wiele gorsze niż w 2014 r."

- Wszędzie są żołnierze. To nie jest to, co w 2014 roku. To coś o wiele gorszego - mówił 24 lutego, w dniu napaści Rosji na Ukrainę, Wołodymyr Zełenski w rozmowie z Emmanuelem Macronem. Obaj prezydenci rozmawiali ok. 16:30. Ukraiński lider relacjonował, co się dzieje w jego kraju i w samym Kijowie oraz zwrócił się do Macrona o pomoc.

Nagranie rozmowy, którą Emmanuel Macron przeprowadził z Wołodymyrem Zełenskim wyemitowała francuska telewizja publiczna France 2. Po raz pierwszy wideo pokazano pod koniec czerwca, teraz jest ono fragmentem filmu dokumentalnego "Prezydent, Europa i wojna". Prezydent Francji siedzi w swoim gabinecie, patrzy przed siebie, głowę opiera na złożonych rękach. I słucha tego, co kilka godzin po napaści dzieje się w Ukrainie.

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl 

Zobacz wideo Jak przebiega rosyjska ofensywa na Ukrainę? Pokazujemy animację od początku wojny do Dnia Niepodległości Ukrainy

Zełenski: Nikt nie jest bezpieczny w Kijowie

Wideo pochodzi z godz. 16.30 z 24 lutego br. - Myślę, że nikt nie jest bezpieczny w Kijowie. Jesteśmy otoczeni przez rosyjską armię - mówił Wołodymyr Zełenski.

To naprawdę straszne, co robi Rosja. Wiesz, teraz są w kolejnych miastach, w centrach niektórych regionów. Mają już czołgi i samoloty na miejscu. I teraz są w Kijowie. Walczymy w Kijowie, Emmanuel

- mówi Zełenski na początku opublikowanego na Twitterze fragmentu rozmowy. 

- Mają siły specjalne i helikoptery? - pyta Macron. Zełenski potwierdza. - Mają samoloty, helikoptery, wszystko. Widzimy to na nagraniach. Widzimy to wszystko. Jest tego mnóstwo - dodaje. Po chwili Macorn pyta: - Więc to znaczy, że wysłali siły specjalne do Kijowa? 

- Wszędzie. Do Kijowa, do Odessy, ze strony Białorusi. Więc walczymy wszędzie na naszym terytorium. Wojska są wszędzie. To jest niewyobrażalne. To nie jest to samo co w 2014 r. To dużo, dużo, dużo więcej - odpowiada Zełenski.

Rozumiem. To wojna totalna

- ocenia przywódca Francji. - Tak. To wojna totalna - potwierdza prezydent Ukrainy. - Ok. Ok - przytakuje Macron, nie znajdując innych słów. 

Więc myślę Emmanuel, że jest bardzo ważne, żebyś porozmawiał z Putinem i zorganizował antywojenną koalicję. Jesteśmy pewni, że europejscy przywódcy i Biden mogą zadzwonić do Putina i powiedzieć "stop". I on się zatrzyma. Posłucha się was

- zapewnia dalej Zełenski. Macron dopytuje, czy prezydent Ukrainy jest gotowy do ustąpienia i negocjacji, jeśli Putin tego będzie oczekiwać. - Musimy to zrobić - podkreśla Zełenski. Macron kończy rozmowę zwracając się do Zełenskiego: - Uważaj na siebie.

W połowie czerwca prezydent Francji Emmanuel Macron odwiedził Kijów razem z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, premierem Włoch Mario Draghim i prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem. Zagraniczni przywódcy odwiedzili zdewastowany podkijowski Irpień. Wszyscy politycy zapewnili, że popierają przyszłe członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej. Po spotkaniu szefów państwa padała też deklaracja w sprawie dostaw uzbrojenia.

- Francja przekaże Ukrainie dodatkowe sześć systemów artyleryjskich Caesar. (...) Europa będzie z Ukrainą aż do jej zwycięstwa. Ukraina może na nas liczyć, sprawa bezpieczeństwa Europy rozstrzyga się teraz, na ukraińskiej ziemi - poinformował prezydent Emmanuel Macron. Macron dodał też, że "Ukraina sama zdecyduje o kontekście i formacie rozmów pokojowych". - Nigdy nie zażądamy od niej ustępstw w jej konflikcie z Rosją - zadeklarowa i wezwał Rosję do odblokowania eksportu ukraińskiego zboża.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: