Nominację ambasadorską wręczył Adamowi Kwiatkowskiemu w maju tego roku szef MSZ Zbigniew Rau. Zajął on miejsce Janusza Kotańskiego, który pracował na tym stanowisku od 23 czerwca 2016 roku do 15 maja tego roku.
Nowy ambasador złożył w poniedziałek listy uwierzytelniające w Watykanie. Polski dyplomata został przyjęty przez papieża Franciszka.
Uroczystość, trwająca dłużej niż przewiduje protokół dyplomatyczny, była również okazją do wspólnej modlitwy i rozmowy z papieżem. - Mówiłem Ojcu Świętemu, że w Polsce mamy takie powiedzenie: wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, a dziś wszystkie drogi do Kijowa prowadzą przez Polskę. Rozmawialiśmy o polskim interesie narodowym. Mówiłem Ojcu Świętemu, że my patrzymy na ten konflikt i rosyjską agresję przez pryzmat naszej historii - relacjonował.
Polski ambasador podkreślił, że obecnie Ukraina walczy z rosyjską agresją w imieniu Polski i całego wolnego świata. Papież podziękował Polakom za pomoc niesioną Ukraińcom. Po spotkaniu z Franciszkiem Adam Kwiatkowski rozmawiał z watykańskim sekretarzem stanu kard. Pietro Parolinem i oddał hołd św. Janowi Pawłowi II przy jego grobie w bazylice św. Piotra.
Adam Kwiatkowski w przeszłości był m.in. samorządowcem i posłem. Przez ostatnie siedem lat pracował w Kancelarii Prezydenta, gdzie przez pewien czas kierował gabinetem prezydenta Andrzeja Dudy. W kwietniu tego roku został mianowany ambasadorem przy Stolicy Apostolskiej.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
"Wiele lat współpracował z Akademią Leona Koźmińskiego, w której wykładał Przedsiębiorczość Społeczności Lokalnych. Z zamiłowania jest narciarzem i podróżnikiem. W wolnych chwilach gra w tenisa i jeździ na rowerze z żoną Ulą. Jest szczęśliwym ojcem dwóch synów – Szymona i Stefana oraz córki Kingi" - opisuje ambasadora stacja7.