Według informacji przekazanych przez Panamerykańską Organizację Zdrowia (PAHO), wszystkie przypadki zachorowań dotyczą jednej prywatnej kliniki w mieście San Miguel de Tucumán, które jest położone w północno-zachodniej części Argentyny.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Nieznana choroba płuc została już wykryta u 11 osób z czego cztery zmarły. Wszystkie przypadki choroby obserwuje również Światowa Organizacja Zdrowia. Według wstępnego raportu choroba dotyczy obecnie siedmiu osób. Cztery z nich są hospitalizowane, a trzy przebywają w domach, zgodnie z protokołami monitorowania - przekazuje Ministerstwo Zdrowia Argentyny w sobotę 3 września.
Objawy pojawiły się u tych osób w dniach od 18 do 22 sierpnia. Choroba przejawiała się gorączką, bólem mięśni, brzucha oraz dusznościami. Kilku pacjentów miało oba płuca zajęte chorobą.
"Choroba ma większy wpływ na osoby z chorobami współistniejącymi, osoby w wieku powyżej 50 lat, palaczy lub osoby z innymi przewlekłymi schorzeniami, takimi jak cukrzyca lub upośledzenie odporności oraz choroby układu oddechowego. Dostępna jest terapia antybiotykowa" - przekazała Minister Zdrowia Narodu Carla Vizzotti podczas konferencji w Tucumán. Spotkanie z tamtejszymi władzami wojewódzkimi i ekspertami odbyło się już po "uzyskaniu wyników techniką sekwencjonowania całkowitego DNA (metagenomika) próbek przesłanych do analizy do Krajowej Administracji Laboratoriów i Instytutów Zdrowia (ANLIS). Dr. Carlos Malbrán uzyskał pozytywny wynik testu na genom Legionella" - przekazało ministerstwo.
Wcześniejsze testy przeprowadzone na pacjentach wyeliminowały znane wirusy układu oddechowego. Wykluczono też czynniki wirusowe, grzybicze czy bakteryjne. Zapowiedziano również, że Narodowa Administracja Laboratoriów i Instytutów Zdrowia w Argentynie przeprowadzi dodatkowe badania na obecność toksyn. Ministerstwo Zdrowia Argentyny potwierdziło 3 września, że źródłem występującej choroby płuc jest bakteria Legionella. Według ministerstwa zdrowia "wybuch obustronnego zapalenia płuc jest spowodowany obecnością tej bakterii, która przenoszona jest drogą inhalacyjną poprzez aerozolowanie wody w stosunku do ośrodkowych układów powietrznych lub przepływów wody".
Bakteria Legionella, w szczególności bakteria L. pneumophila, jest odpowiedzialna za ostre zapalenie płuc. Najczęstszą formą transmisji bakterii jest "wdychanie skażonych aerozoli wytwarzanych w połączeniu z rozpylonymi strumieniami wody lub mgiełkami. Zakażenie może również wystąpić przez kontakt ze skażoną wodą lub lodem, szczególnie u podatnych pacjentów w środowiskach szpitalnych. Leczenie obejmuje podawanie antybiotyków przez kilka tygodni lub miesięcy" - przekazuje ministerstwo zdrowia.
PAHO i WHO monitorują obecną sytuację. Według Osterholma często zdarzają się nieznane choroby i w wielu przypadkach można je zaliczyć do lokalnej epidemii, która nie ma skutków pandemicznych. Ekspert przekazał również, że w ciągu najbliższych kilku dni spodziewa się bardziej sprecyzowanych informacji od argentyńskich pracowników ochrony zdrowia.