Okupacja Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. UE przekazała Ukrainie ponad 5 mln tabletek jodku potasu

Unia Europejska, w odpowiedzi na prośbę Ukrainy, przekazała jej ponad pięć milionów tabletek jodku potasu do ochrony przed ewentualnymi skutkami napromieniowania. Państwowa Agencja Atomistyki uspokaja, że na terenie Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska.
Zobacz wideo Nie setki, a tysiące Sasinów na elektrownię jądrową w Polsce. Czy musimy bać się atomu?

W ubiegłym tygodniu rząd w Kijowie - w ramach środków zapobiegawczych - poprosił o tabletki jodku potasu. Powodem jest okupacja i ostrzał Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej przez Rosjan. To największy tego typu obiekt w Europie.

"Żadna elektrownia atomowa nie powinna być wykorzystywana jako teatr wojenny"

Tabletki jodku potasu, przyjęte w odpowiednim czasie, mają chronić tarczycę przed promieniotwórczym jodem i tym samym przed nowotworem tarczycy. Kilka dni po otrzymaniu prośby z Kijowa Centrum Koordynacji Reagowania Kryzysowego zebrało 5,5 miliona tabletek jodku potasu i przekazało je ukraińskim władzom.

"Żadna elektrownia atomowa nie powinna być wykorzystywana jako teatr wojenny. Niedopuszczalne jest narażanie na niebezpieczeństwo ludności cywilnej" - napisał w oświadczeniu komisarz do spraw zarządzania kryzysowego Janez Lenarczicz. Dodał, że wszelkie działania wojskowe wokół elektrowni jądrowej w Zaporożu powinny być natychmiast wstrzymane.

Państwowa Agencja Atomistyki uspokaja, że na terytorium Polski nie ma żadnego zagrożenia związanego z promieniowaniem. "PAA nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska" - czytamy we wtorkowym komunikacie.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Członkowie MAEA są już w Ukrainie

Tymczasem do Ukrainy przybyła delegacja Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Następnie inspekcja planuje odwiedzić okupowaną przez Rosję Zaporoską Elektrownię Atomową w mieście Enerhodar.

Misja Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w obiekcie formalnie rozpocznie się w środę i potrwa do 3 września. Zespół czternastu ekspertów MAEA ma przybyć do elektrowni jądrowej w Zaporożu pod koniec tego tygodnia, aby ustalić szkody wyrządzone przez kilka tygodni ostrzału, a także ocenić ryzyko wystąpienia kolejnych szkód.

Więcej o: