Jeśli dojdzie do awarii w okupowanej przez rosyjskie wojska Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, to zasięg radioaktywnej chmury obejmie południową Ukrainę i południowo-zachodnią Rosję. Naukowcy przedstawili najnowsze prognozy na dzień 29 sierpnia br.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Specjaliści z Państwowej Inspekcji Regulacji Jądrowej Ukrainy sporządzili dane na podstawie przewidywanych kierunków i siły wiatru w danym terminie. "W przypadku awarii w jednym z bloków energetycznych Zaporoskiej Elektrowni Atomowej substancje radioaktywne będą się przemieszczać z kierunkiem wiatru na południowy wschód w stronę Rosji" - przekazał Energoatom w niedzielnym komunikacie.
Podano też zalecenia dla osób zamieszkujących potencjalnie zagrożone tereny. Ludności na tych terenach zaleca się ograniczenie przebywania na otwartych przestrzeniach bez pilnej potrzeby. A jeśli taka potrzeba się pojawi, należy stosować środki ochronne na narządy oddechowe. "Zaleca się również uszczelnienie pomieszczeń (okna, drzwi), wyłączenie klimatyzatorów, wentylatorów, zamknięcie kanałów wentylacyjnych, kominów itp." - poinformował Energoatom. Zaleca się także wprowadzenie specjalnych trybów działania szkół i przedszkoli, zorganizowanie barierek sanitarnych przy wejściach do lokali, łącznie ze zdejmowaniem odzieży wierzchniej i zmianą obuwia.
"Ponadto na terenach potencjalnie niebezpiecznych zaleca się podejmowanie działań w zakresie uszczelniania i pakowania żywności, wody, bielizny, dokumentów i kosztowności, ograniczenia użytkowania lasu oraz nienaruszania zakazu polowań i połowów w lokalnych zbiornikach wodnych" - dodano.
Rosjanie zajęli miasto Enerhodar oraz znajdującą się w nim Zaporoską Elektrownię Atomową na początku napaści na Ukrainę. Szef ukraińskiego koncernu Energoatom Petro Kotin przekazał pod koniec maja, że na terenie elektrowni znajduje się 500 żołnierzy oraz pojazdy wojskowe, a także materiały wybuchowe. Dodał jednak, że Energoatom kontrolował obiekt.
Zaporoska Elektrownia Atomowa, która znajduje się na południu Ukrainy, jest największą elektrownią jądrową w Europie. W sierpniu rosyjskie wojska kilkakrotnie ostrzelały tereny elektrowni, co stwarzało ryzyko uwolnienia substancji promieniotwórczych. Władze w Moskwie cały czas oskarżają o te incydenty Ukrainę.