Wojna w Ukrainie. Rosja szczyci się, z jakiej broni korzysta. "Używa najcięższej broni niejądrowej"

Rosja potwierdziła użycie ciężkich miotaczy ognia TOS-1A podczas wojny w Ukrainie. Jest to jeden z najpoważniejszych środków bojowych w rosyjskiej armii. Znawcy mówią o niej "najpotężniejsza broń Putina".

Władze Rosji ponownie chwalą się użyciem w Ukrainie jednej z najbardziej śmiercionośnych broni. W systemie bojowym TOS-1A wykorzystywane są pociski termobaryczne o zapalającym i wybuchowym efekcie w trakcie uderzenia w obrany cel.

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego już w maju mówił, że Rosja używa najcięższej broni niejądrowej przeciwko Ukraińcom, "zmuszając ludzi do palenia się żywcem".

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Jak przebiega rosyjska ofensywa na Ukrainę? Pokazujemy animację od początku wojny do Dnia Niepodległości Ukrainy

Wojna w Ukrainie. Rosja używa ciężkich miotaczy ognia w Ukrainie

Rosyjski dziennik "Izwiestija" przekazał informację o rodzaju broni używanej przez Rosjan w Ukrainie. Nagranie z jej zastosowania opublikowano na Telegramie. "Ministerstwo Obrony zademonstrowało pracę bojową ciężkich systemów miotaczy ognia TOS-1 podczas specjalnej operacji ochrony Donbasu" - przekazuje rosyjski dziennik. "Wojsko rosyjskie skutecznie zaatakowało fortyfikacje Sił Zbrojnych Ukrainy za pomocą broni, przed którą nie można się ukryć. Kontrola i regulacja trafionych celów odbywała się za pomocą dronów" - napisano na kanale informacyjnym IZ.RU.

Wojna w Ukrainie. Wyrzutnie TOS-1A wykorzystują pociski termobaryczne

Wykorzystywane przez Rosję wyrzutnie TOS-1A są określane jako ciężkie miotacze ognia. Sprawdzają się podczas atakowania bunkrów oraz opancerzonych pojazdów bojowych i transportowych. Dobrze radzą sobie na otwartym terenie, gdzie mogą wykorzystać wszystkie swoje możliwości. W wyrzutni znajdują się pociski termobaryczne, które w miejscu eksplozji usuwają tlen z powietrza, aby wytworzyć ogromną eksplozję. Na Twitterze nagranie sprzęt, który wykorzystuje rosyjska armia opublikował analityk ds. obronności Rob Lee. 

Więcej o: