Rosyjskie ministerstwo obrony oskarżyło w sobotę 20 sierpnia Ukrainę o otrucie żołnierzy, do którego miało dojść pod koniec lipca. Dotyczy to wojskowych stacjonujących w części południowo-wschodniego regionu Zaporoża. Doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Anton Gerashchenko przekazał, że żołnierze mogli się zatruć przeterminowanym jedzeniem, które otrzymują.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Władze rosyjskie przekazały 31 lipca, że żołnierze trafili do szpitala wojskowego z objawami zatrucia. Przeprowadzone testy wykazały, że w organizmie wojskowych była toksyna botulinowa typu B. Rosyjskie ministerstwo przekazało w oświadczeniu, że przegotowuje dowody przeciwko Ukrainie. "W sprawie faktu, że reżim Zełenskiego usankcjonował terroryzm chemiczny, Rosja przygotowuje dowody potwierdzające wyniki wszystkich analiz" - poinformowało ministerstwo w oświadczeniu, cytowane przez Agencję Reutera. Nie podano jednak ilu żołnierzy dotyczy zatrucie, ani jakie są dowody. Do sytuacji odniósł się Anton Gerashchenko, przekazując, że ministerstwo rosyjskie nie wyjaśnia dokładnych przyczyn zatrucia. - Departament nie wyjaśnia, czy zatrucie mogło być spowodowane przeterminowanymi konserwami mięsnymi, w których często znajduje się toksyna botulinowa - cytuje ukraińskiego doradcę agencja. Przypomnijmy, że od początku wojny rosyjscy żołnierze skarżyli się na otrzymywany prowiant.
Wykryta w organizmach rosyjskich żołnierzy toksyna botulinowa typu B jest neurotoksyną, która powoduje zatrucie jadem kiełbasianym. Do takiej sytuacji może dojść po spożyciu skażonych produktów spożywczych. Na jej szkodliwe działanie jesteśmy narażeni po spożyciu przeterminowanych produktów konserwowanych np. warzyw, mięsa, ryb, a nawet grzybów i owoców. Podczas zatrucia może dojść do niedowładu kończyn czy nagłego zatrzymania krążenia. Ma ona również zastosowanie medyczne, jest wtedy podawana w małych dawkach. Wykorzystuje się ją przy schorzeniach związanych z układem pokarmowym czy w medycynie estetycznej.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina