Do wypadku doszło na autostradzie między miastami Gaziantep a Nizip w południowo-wschodniej części kraju. Według agencji prasowej DHA najpierw w tym miejscu samochód osobowy zjechał z nasypu i wpadł do strumienia. Na miejsce wypadku przyjechały: karetka pogotowia, wóz straży pożarnej i wóz transmisyjny agencji prasowej Ihlas.
Następnie w te pojazdy wjechał autobus pasażerski, jadący ze Stambułu do Diyarbakir.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Wśród ofiar jest trzech strażaków, dwóch pracowników służby zdrowia i dwóch dziennikarzy. Agencja prasowa Ihlas przekazała, że jej pracownicy zatrzymali się tam, ponieważ zobaczyli wypadek. Chcieli pomóc poszkodowanym - informuje Associated Press.
W wypadku zginęło 15 osób, a 22 zostały ranne. Lokalne władze poinformowały, że wszystkie ofiary i poszkodowani to obywatele Turcji.
Jak wynika z danych rządowych, w zeszłym roku w wypadkach drogowych w Turcji zginęły 5362 osoby - podaje AP.