Ten pozew zbiorowy może zatrząść Watykanem. Bliski współpracownik Franciszka oskarżany o molestowanie

Kardynał Marc Ouellet, były arcybiskup Quebecu i bliski współpracownik papieża Franciszka, został oskarżony o molestowanie seksualne. Oprócz niego na liście znalazło się jeszcze 87 duchownych i pracowników tej diecezji. Pod pozwem zbiorowym podpisało się ponad 100 osób. Watykan nie komentuje sprawy. Ouellet kieruje Dykasterią ds. Biskupów.

We wtorek w Sądzie Najwyższym w Kanadzie złożony został pozew zbiorowy podpisany przez ponad 100 ofiar wykorzystywania seksualnego. Dokument dotyczy 88 osób - księży i innych osób pracujących dla diecezji Quebecu - opisują Global News i kanadyjski CNC News. Jednym z nich jest Marc Ouellet, bliski współpracownik i jeden z możliwych następców papieża Franciszka (wcześniej wymieniano go też jako jednego z faworytów do następstwa po rezygnacji z urzędu Benedykta XVI). Pełni w Watykanie funkcję prefekta Dykasterii ds. Biskupów, jest też przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej.

Zobacz wideo Papież Franciszek i całowanie pierścienia

Jak wynika z ustaleń dziennikarskiego śledztwa, jedna z kobiet - widniejąca w pozwie jako "F" - oskarża Ouelleta o molestowanie. Miało do niego dochodzić, gdy w latach 2008-2010 jako 23-latka odbywała staż w diecezji jako świecka pracownica duszpasterstwa.

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Ouellet oskażany o molestowanie. Watykan nie komentuje

Z jej relacji wynika, że Ouellet miał wówczas wykonywać wobec niej do dwuznaczne gesty. - Złapał mnie, a potem… osuwał ręce coraz niżej po moich plecach - zeznała, dodając, że Ouellet był "dość natrętny". - Czułam się ścigana. Stawało się to coraz bardziej inwazyjne, coraz bardziej intensywne - do tego stopnia, że przestałam brać udział w wydarzeniach [z jego udziałem - red.]. Próbowałam unikać przebywania w jego obecności tak bardzo, jak to możliwe - dodała. Zeznania kobiety znalazły się w dokumentach procesowych.

F. postanowiła złożyć skargę w sprawie arcybiskupa w 2020 roku, gdy uczestniczyła w szkoleniu na temat napaści na tle seksualnym. Zrozumiała wówczas, że działania duchownego były niedopuszczalne. 

Kobieta opisała swoje doświadczenia związane z kardynałem w liście do papieża Franciszka w styczniu 2021 r., a miesiąc później została poinformowana, że papież wyznaczył Jacquesa Servaisa do zbadania jej sprawy.

Kobieta nadal nie została poinformowana o wyniku dochodzenia dotyczącego Ouelleta. Watykan do tej pory nie odniósł się do zarzutów wobec duchownego.

Więcej o: