Jak pisze Bloomberg, wizyta brytyjskiego premiera w Polsce miała być częścią serii pożegnalnych rozmów między Borisem Johnsonem a różnymi światowymi liderami. Zdaniem agencji brytyjscy i polscy urzędnicy ustalili kilka potencjalnych dat i wstępnie zgodzili się na spotkanie polityków w Warszawie 8 sierpnia.
Kancelaria premiera Morawieckiego poinformowała nagle, że termin nie odpowiada szefowi polskiego rządu i nie znajdzie już czasu dla Johnsona przed jego odejściem ze stanowiska.
Rzecznik ustępującego, brytyjskiego premiera Max Blain powiedział w rozmowie z mediami, że wizyta w Polsce miała odbyć się w ubiegłym tygodniu, ale Johnson wziął udział w pogrzebie północnoirlandzkiego polityka Davida Trimble'a. Podkreślił, że nie udało się ustalić nowej daty z polskimi władzami.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
W najbliższych dniach Boris Johnson odbędzie rozmowy m.in. z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem oraz prezydentem USA Joe Bidenem.
Boris Johnson ogłosił swoją dymisję na początku lipca. Był to efekt buntu członków rządu i jego partii, zaniepokojonych aferami, załamaniem notowań sondażowych i porażkami w wyborach uzupełniających do Izby Gmin.
Nowego brytyjskiego premiera, następcę Borisa Johnsona, poznamy 5 września - tak wynika z kalendarza ogłoszonego w tym tygodniu przez Komitet 1922 zrzeszający posłów Partii Konserwatywnej niepełniących funkcji rządowych. To właśnie ów komitet jest odpowiedzialny za organizację wyborów szefa ugrupowania, a co za tym idzie - szefa rządu.
W finałowej turze wyborów nowego lidera zmierzą się były minister finansów Rishi Sunak oraz szefowa dyplomacji Liz Truss.