Mariupol. Rosjanie przygotowują klatki na scenie filharmonii. Chcą przeprowadzić "proces"

Mer Mariupola poinformował w sobotę, że Rosjanie szykują się do przeprowadzenia pokazowego "procesu" na deskach lokalnej filharmonii. - Rosyjscy okupanci nadal lekceważą wszystkie normy międzynarodowe - powiedział Wadym Bojczenko, apelując do światowej społeczności o interwencję.

W sobotę 6 sierpnia na kanale Rady Miasta Mariupola (obwód doniecki) na Telegramie został opublikowany post, w którym mer miasta Wadym Bojczenko poinformował, że Rosjanie "planują przeprowadzić lincz na ukraińskich obrońcach". Na scenie Mariupolskiej Filharmonii Kameralnej okupanci rozstawiają więzienne cele - czytamy.

Zobacz wideo Ukraińscy komandosi wylądowali na słynnej Wyspie Węży i podnieśli na niej flagę Ukrainy

Mariupol. Rosjanie chcą przeprowadzić pokazowy "proces". Mer miasta apeluje

Według Bojczenki Rosjanie planują przeprowadzić we wrześniu pokazowy "proces" obrońców Ukrainy. Urzędnik zaapelował o wsparcie.

- Rosyjscy okupanci nadal lekceważą wszystkie normy międzynarodowe. Nadal mnożą zbrodnie wojenne, demonstrując pogardę dla całego cywilizowanego świata. Apeluję do społeczności światowej, ONZ i Czerwonego Krzyża o interwencję w tej sytuacji, aby zasady traktowania więźniów wojskowych działały. Musimy zrobić wszystko, aby nasi obrońcy wrócili do Ukrainy żywi i nie dopuścić, by w Mariupolu doszło do drugiej Ołeniwki - powiedział. 

Więcej aktualnych wiadomości dotyczących wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Rosyjski wojskowy strzeże obszaru elektrowni jądrowej Zaporoża na terytorium znajdującym się pod rosyjską kontrolą wojskową, w południowo-wschodniej Ukrainie, 1 maja 2022 roku.Rosjanie zaminowali elektrownię w Zaporożu. "Brak zagrożeń w Polsce"

Wojna w Ukrainie. Pięć ofiar cywilnych w obwodzie donieckim

Pięciu cywilów zginęło w sobotę (6 sierpnia) w obwodzie donieckim. Ośmiu zostało rannych. Do zdarzeń doszło w atakowanych przez rosyjskiego agresora Bachmucie, Awdijewce i Błagodatnem, poinformował szef obwodowej administracji wojskowej Pawło Kirilenko.

Od początku pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, agresorzy zabili w obwodzie donieckim 695 cywilów i ranili 1 781. Jak informują lokalne władze, nie udało się ustalić faktycznej liczby śmiertelnych ofiar w Mariupolu i Wołnowasze.

Rosyjski agresor nieustannie prowadzi ostrzał Donbasu, zabijając i raniąc obywateli oraz niszcząc cywilną infrastrukturę regionu. W regionie nie ma dostaw gazu, a na wielu osiedlach nie ma też wody. Rosjanie podejmują próby przełamania ukraińskiej obrony na kilku kierunkach, głównie bachmuckim, awdijiwskim, nowoługańskim, słowiańskim, kramatorskim i sołedarskim. Rosyjskie działania koncentrują się na północ od Doniecka, ale - jak informuje strona ukraińska - są one bezskuteczne i za każdym razem okupant wycofuje się na wcześniej zajęte pozycje.

Ciała na ulicy MariupolaRosjanie stworzyli "katalog śmierci". W środku tysiące zdjęć ofiar

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: